Zmiany w szpitalu wstrzymane
Radni powiatowi nie zgodzili się na przeprowadzkę oddziałów szpitalnych w Wodzisławiu. Argumenty mieszkańców, lekarzy i związków zawodowych przemówiły nawet do wyobraźni starosty.
Radni nie zgodzili się na zmiany w szpitalu… na razie
W ubiegły czwartek radni powiatowi mieli zdecydować o przyznaniu dyrektorowi szpitala milionowej dotacji na przeprowadzkę Oddziału Chorób Wewnętrznych II z ul. Wałowej do pomieszczeń Oddziału Pediatrycznego w głównej siedzibie szpitala przy ul. 26 Marca. Ten z kolei miał zająć miejsce laboratorium. Po ponadtrzygodzinnej dyskusji uchwałę dotyczącą zmian wycofano z porządku obrad. Dyrektor pieniędzy nie dostanie do czasu dogadania się z załogą i opracowania rozwiązania kompromisowego. Pracownicy szpitala zabierający głos boją się teraz reakcji dyrektora Henryka Wojtaszka. Poprosili radnych o „ochronę”.
Miejsca mniej o połowę
Przed sesją wydawało się, że wszystko jest jasne. Komisje rady powiatu zaopiniowały proponowane zmiany pozytywnie. Sytuacja radykalnie się zmieniła z chwilą zabrania głosu przez mieszkańców Wodzisławia obecnych na sesji, pracowników szpitala na czele z samymi ordynatorami oddziałów, o które chodzi. Ci potwierdzili swoje opinie wyrażane tydzień wcześniej podczas obrad komisji zdrowia. Popierają przeprowadzkę oddziałów, jednak głównym problemem jest brak miejsca w nowych pomieszczeniach. W przypadku Oddziału Pediatrycznego powierzchnia miałaby być mniejsza o ponad połowę. – Za kilka lat ma być dodatkowe miejsce wygospodarowane po sterylizacji. Zastanawiam się tylko, czy za kilka lat ten zespół, który udało się stworzyć, tutaj zostanie – stwierdził Wojciech Adamaszek, ordynator oddziału dziecięcego. Jego zastępca Artur Murawski poszedł dalej i zastanawiał się, czy przypadkowe jest zmniejszenie kontraktu na tym oddziale aż o 30%. – Skoro oddział będzie mniejszy, to i pacjentów będzie mniej. Nawet gdy chwilowo będzie miejsce, to ludzie wybiorą inny szpital, bo tutaj nie będzie dogodnych warunków. Jaki będzie tego efekt? Jeszcze większe straty tego oddziału – argumentował Murawski. O tym, że zmiany zmierzają do likwidacji oddziału przekonany jest wodzisławianin Dariusz Targosz. – Rodzice powinni mieć pewność, że w mieście jest taki oddział, na który mogą się zawsze zgłosić ze swoimi pociechami. To bardzo ważne. Poza tym miasto, które jest stolicą powiatu bez oddziału dziecięcego to wstyd – mówił podczas obrad mieszkaniec Wodzisławia.
Nie ma miejsca dla matek
Ordynatorzy po raz kolejny powtórzyli także, że w projekcie dyrekcji nie ma miejsca na łóżka dla matek. – Tego miejsca nie będzie także na podłodze. Nie ma także dodatkowej toalety. Za dwa lub trzy lata ten oddział nie będzie istniał i to państwo być może jednogłośnie uchwalicie jego likwidację – mówił do radnych Artur Murawski. Wszelkie wątpliwości rozwiał odczytując fragment ministerialnego rozporządzenia, które nakazuje szpitalom wygospodarowanie miejsca na łóżka dla matek. Zarząd powiatu na czele ze starostą przestał się upierać. Wynik głosowania był już niepewny. Po wystąpieniu Jolanty Muskały, przewodniczącej Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, było już wszystko jasne. Zaprzeczyła temu co mówił Henryk Wojtaszek, jakoby związki zawodowe zaakceptowały plany dyrektora.
– Jestem zdruzgotany, by nie powiedzieć oszukany. Miało być wszystko ustalone, matki miały mieć miejsce, standardy na oddziałach miały być odpowiednie – stwierdził Tadeusz Skatuła, wicestarosta. Zaraz potem radny Józef Żywina złożył wniosek o wycofanie tego punktu z porządku obrad i odłożenie sprawy do czasu osiągnięcia porozumienia, a także opracowania nowej koncepcji. Tak też się stało.
Laboratorium poprowadzi prywatna firma
Zmiany w szpitalu mają dotyczyć także przeniesienia laboratorium i przekazania go w ręce prywatnej firmy, na czym szpital może zaoszczędzić rocznie nawet 500 tys. zł. Radni zgodzili się na takie rozwiązanie, choć większość (14 radnych) wstrzymała się od głosu, 13 było za. Laboratorium ma trafić do pomieszczeń dyrekcji. Szef ZOZ–u natomiast będzie urzędował w budynku po poradni antyalkoholowej.
Rafał Jabłoński
Najnowsze komentarze