Szczęśliwy grudzień Volleya

Siatkarze TS Volley Rybnik odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach II ligi, zwyciężając  po czterosetowym pojedynku zespół Delic Pol Norwid Częstochowa.

 

Pojedynek rybniczan z drużyną z Częstochowy mógł się podobać. Zespół Delic Pol był wyżej notowany w II ligowej tabeli, jednak w meczu pierwszej rundy, na parkiecie w Częstochowie, lepsi okazali się siatkarze Volleya.

 

Dla zespołu z Rybnika mecz z Delic Polem był trzecim z rzędu rozgrywanym we własnej hali. Opromienieni dwoma kolejnymi zwycięstwami (nad Bzurą Ozorków i AZS Politechnika Opolska) wyszli na parkiet bardzo zmotywowani. Pierwszy set należał wyraźnie do naszych zawodników: dobra gra, zagrywka oraz zrozumienie na linii obrona – atak sprawiły, że częstochowianie ugrali w tym secie jedynie 18 punktów. Zawodnicy Delic Pol w drugim secie jednak wzmocnili zagrywkę oraz poprawili grę blokiem i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa w drugiej partii. Jednak trzeci oraz czwarty set należały już do zawodników Volleya, choć rywalowi musieli wyrwać niemal każdy punkt. Lepiej od częstochowian wygrali również wojnę nerwów – w czwartej partii częstochowianie w końcówce seta zepsuli aż dwie zagrywki. Po tym  zwycięstwie TS Volley awansował na 7. miejsce w tabeli. Z występu swoich zawodników był zadowolony trener Volleya. – Bardzo chcieliśmy wygrać przed świętami. Drużyna w kolejnym spotkaniu pokazała charakter i ogromną wolę walki. Cieszymy się z kolejnego wygranego meczu, choć nie popadamy w jakiś hurraoptymizm, najważniejsze, że możemy dopisać kolejne punkty za wygrany mecz – przyznaje trener Dariusz Luks. Zwycięstwo nad Delic Polem było tym cenniejsze, że w meczu nie mógł wystąpić Artur Kabziński.

 

– Zawodnicy sprawili prezent zarówno kibicom, jak i całej drużynie. Dzięki temu zwycięstwu wejdziemy na pewno w lepszych nastrojach w nowy rok – cieszy się Lech Kowalski, dyrektor TS Volley. Następne spotkanie przed własną publicznością siatkarze Volleya rozegrają 20 stycznia z zespołem SMS PZPS II Spała.

 

TS Volley: Łukasz Lip, Tomasz Warda, Grzegorz Jaruga, Andrzej Smiatek, Jakub Dejewski, Wiktor Borowski, Łukasz Majenta (libero) oraz Przemysław Wolny, Dawid Drużga, Bartosz Inglot, Michał Dudek i Michał Łata.

 

(mon)