środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Zaczynali z konnym zaprzęgiem

12.05.2009 00:00
Od stu lat ochotnicy z Rydułtów niosą pomoc mieszkańcom

Ochotnicza Straż Pożarna świętuje 100. rocznicę powstania. Uroczystości jubileuszowe odbyły się 2 maja. Rozpoczęła je msza w kościele pw. Świętego Jerzego. W obchodach jubileuszu wzięli udział parlamentarzyści z ziemi wodzisławskiej, władze miasta, radni i strażacy z Czech, którzy od 1994 roku współpracują z jednostką.

Od sikawki do motopompy
 Historia OSP w Rydułtowach rozpoczęła się w 1909 roku. Ówczesny naczelnik gminy Dolnych Rydułtów Jan Skamle zwołał 9 maja zebranie założycielskie i powołał do życia OSP Oddział I w Rydułtowach. Remiza mieściła się przy ul. Pszowskiej, obecnej Traugutta. Do pożarów strażacy wyjeżdżali zaprzęgiem konnym i ręczną sikawką. Dopiero w 1937 roku jednostka wzbogaciła się o motopompę. Po wojnie, w roku 1947 do dyspozycji strażaków był także samochód. Na początku lat sześćdziesiątych rozpoczęła się budowa nowej siedziby OSP. Strażacy wprowadzili się do niej w 1966 roku.

Prawa ręka zawodowców
 Dziś ochotnicy dzielą budynek ze strażakami z zawodowej jednostki. Ci zresztą przyznają, że ochotnicy to ich przysłowiowa prawa ręka. – Uzupełniamy się nawzajem. Podczas akcji nie ma znaczenia czy jest się zawodowym strażakiem czy też ochotnikiem. Wszyscy niesiemy pomoc.  – mówi Piotr Kłobuch, naczelnik OSP.
 W roku 1994 OSP została uhonorowana za swoje działania Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa, którą przyznał Zarząd Główny OSP.  Od 2001 roku jednostka OSP Rydułtowy wchodzi w skład Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego.

 (j.sp)

  • Numer: 19 (484)
  • Data wydania: 12.05.09