środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Dzieci mogą być świadkami wiary

21.04.2009 00:00
Na temat Komunii Świętej i roli rodziców w przygotowaniu dzieci do tej uroczystości rozmawialiśmy z księdzem Adamem Brachaczkiem z parafii Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu.

– Obecnie podczas uroczystości Pierwszej Komunii Świętej dzieci ubrane są w jednolite ubranka. Dlaczego zrezygnowano z różnokolorowych garniturków i sukienek?
– Dobrze się stało, że dzieci ubrane są w ubranka jednolite. W naszej parafii praktykujemy to już od 10 lat. Uznaliśmy, podobnie jak większość parafii, że podczas tej uroczystości nikt nie powinien się wyróżniać. Tym samym nie ma osób, które czują się gorsze ze względu na skromniejszy ubiór. Ubranka szyje jeden zakład krawiecki i wszyscy wyglądają niemalże identycznie. Oczywiście drugi powód to koszt takiego stroju. Jego cena jest przystępna, co podoba się także większości rodzicom. Kosztuje on około 120 zł.  

– Nie jest tajemnicą, że dla wielu rodziców najważniejsza jest oprawa zewnętrzna tej uroczystości. Znam rodzinę, która salę na komunię rezerwowała podczas chrztu dziecka. 
– Rzeczywiście tak jest. Niestety większość rodziców skupia się głównie na oprawie zewnętrznej tego wydarzenia zapominając o tym co najważniejsze, czyli o duchowych przeżyciach. A przecież to właśnie rodzice są pierwszymi nauczycielami i wychowawcami w wierze. Ksiądz czy katecheta ma kontakt z dzieckiem dwie godziny w tygodniu, rodzice są z nim znacznie częściej. Dlatego też ważniejsze jest co powie i jak się zachowa ojciec czy matka. Ich rola jest bardzo duża. Przypomnę tylko, że zadanie przekazywania wiary przyjęli na siebie podczas chrztu swojej pociechy.

– Kościół, szczególnie na Śląsku, zachęca rodziców, by posyłali dzieci do wczesnej Komunii Świętej. W innych diecezjach, albo nie ma takiego zwyczaju, albo jest znikomy. Dlaczego?
– Nie potrafię powiedzieć dlaczego właśnie na Śląsku jest najwięcej dzieci przystępujących do wczesnej komunii. Zwyczaj ten wprowadził papież Pius X na początku XX wieku i z mojego doświadczenia wiem, że się nie mylił.  W klasach, które uczę religii są osoby, które przystąpiły do komunii przed swoimi rówieśnikami. Okazuje się, że dzieci mogą być świadkami wiary. Mówią o tym wydarzeniu w piękny sposób. Niestety są i takie dzieci, które po wczesnej Komunii przez pół roku nie przystąpiły do spowiedzi. Niestety jest to także zaniedbanie rodziców.

– Komunia Święta wiąże się często ze sporym zamieszaniem przy ołtarzu. Tłok fotografów i osób z kamerami nie przeszkadza podczas mszy?
– Oczywiście przeszkadza. Są jednak osoby, które potrafią się zachować. Robią zdjęcia czy nagrywają obraz na kamerę, ale tak jakby ich nie było. Są niewidoczne. Niestety nie wszyscy wyczuwają sytuację. Często nie rozumieją, że nie powinny spacerować w prezbiterium. Dlatego też Komisja Episkopatu Polski ustaliła zasady, jakie powinny w tej kwestii obowiązywać. Organizowane są także specjalne kursy fotografowania i filmowania podczas liturgii.

Rozmawiał Rafał Jabłoński

  • Numer: 16 (481)
  • Data wydania: 21.04.09