Na remont nie ma pieniędzy

Na temat remontu drogi mówili mieszkańcy podczas zebrania sołeckiego w Skrzyszowie. – Czekamy na ten remont już tyle lat. Poprzedni wójtowie mówili, że remontu nie opłaca się przeprowadzać, bo kanalizacja będzie robiona. Czy teraz, kiedy kanalizacja jest już gotowa, możemy liczyć na to, że zrobicie nam porządną drogę z chodnikiem? – pytali mieszkańcy Skrzyszowa. – Droga jest w tak fatalnym stanie, że nie można nią już normalnie przejechać. Kiedy możemy spodziewać się remontu? – pyta Henryk Kruczek. 
 – Na razie nie mamy w planie modernizacji tej ulicy. Są w naszej gminie drogi w dużo gorszym stanie, gruntowe, które trzeba w pierwszej kolejności zmodernizować. Niestety takie są efekty wieloletnich zaniedbań – odpowiada Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Pojawił się również argument zatym, by zrobić na Wyzwolenia porządny chodnik bo podczas deszczu trudno się tutaj poruszać. – Chodniki w pierwszej kolejności muszą powstać na drogach powiatowych, bo tam panuje zdecydowanie większy ruch – odpowiada wójt. Mieszkańcy Wyzwolenia mogą liczyć tylko na naprawę tych fragmentów chodnika, które zostały uszkodzone podczas budowy kanalizacji. – Remont Wyzwolenia musi być gruntowny, a to nie jest takie proste, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość – apeluje radny Stanisław Tatarczyk.
 (art)