Mieszkanie czeka na bezdomnych

Przez lata tułali się po całej Polsce. Nie mieli dachu nad głową i pracy. Trafili w końcu do wodzisławskiej noclegowni. Od dna odbiło się niewielu. Podjęli pracę, przestali pić, a teraz mogą liczyć na mieszkanie od miasta. Jest już gotowe i czeka na lokatorów. W trzypokojowym lokalu przy ul. Wojska Polskiego zamieszka trzech mężczyzn. Prawdopodobnie dwóch pracujących i rencista. Historię jednego z nich przedstawiamy na str. 16
 Zanim jednak bezdomni otrzymają klucze, decyzję o powstaniu mieszkania chronionego muszą podjąć wodzisławscy radni. Nastąpi to na sesji pod koniec miesiąca. Tym samym zatwierdzą regulamin określający prawa i obowiązki, jakie będą spoczywać na mieszkańcach. Każdy z nich powinien pamiętać, że jest objęty świadczeniami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, więc jeśli jego dochód drastycznie wzrośnie, musi się liczyć z koniecznością opuszczenia lokum.  Tym samym zwolni się miejsce dla najmniej zarabiających. Umowa najmu podpisywana będzie co kwartał. Jeden mężczyzna może zajmować lokal nie dłużej niż dwa lata. Okres ten może być znacznie krótszy, jeśli lokator nie będzie przestrzegał regulaminu, będzie unikał współpracy z MOPS, będzie zalegał z płatnościami za media (sam pobyt w mieszkaniu jest bezpłatny). Wymeldowanie może nastąpić w trybie natychmiastowym. Mieszkańcy mają także obowiązek dbać nie tylko o porządek w mieszkaniu ale także o higienę osobistą. Zabronione jest spożywanie alkoholu i przyjmowanie osób trzecich, w tym rodziny.
(raj)