Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Podpalacz uderzył

03.02.2009 00:00
Kolejny pożar w Olzie. Tym razem płonęła stodoła znajdująca się obok… remizy strażackiej. Wiele wskazuje na to, że ogień podłożył podpalacz. Ten sam, który  w Olzie spowodował 6 innych pożarów.

Ogień pojawił się w nocy z 30 na 31 stycznia. Zauważono go o godz. 3.40. Alarm wszczęli uczestnicy imprezy, która odbywała się w pobliskim Wiejskim Domu Kultury. Strażakom z Olzy pomagały jeszcze jednostki z Gorzyc, Czyżowic, Rogowa oraz zawodowa jednostka z Wodzisławia. Szybka reakcja strażaków zapobiegła całkowitemu spaleniu zabudowań gospodarczych oraz sąsiednich budynków. – Spaliła się słoma, uszkodzone zostały też maszyny do suszenia siana. Mam sporo szczęścia, że udało się uratować dach stodoły – opowiada Leon Hildawski, właściciel stodoły. Strażakom udało się na czas wyciągnąć stojący w budynku ciągnik. 

Obok remizy

Miejscowi strażacy wstępnie ustalili, że przyczyną pożaru było podpalenie. – Na wrotach wejściowych do stodoły strażacy zauważyli brak dwóch desek. Poprzez wyrwę podpalacz wdarł się do środka, gdzie podłożył ogień. Na pewno nie doszło tu do zwarcia instalacji elektrycznej, bo jej w tym budynku nie ma – mówi Marian Katryniok, prezes jednostki OSP z Olzy. O ile faktycznie było to podpalenie (policja na razie nie ustaliła jeszcze przyczyn pożaru), to podpalacz wykazał się wyjątkowym tupetem. Stodoła stoi tuż obok remizy strażackiej, w samym w centrum Olzy. Miejsce jest dobrze oświetlone. Niedaleko znajduje się kościół parafialny i WDK.

To znowu on?

Podpalacz lub grupa podpalaczy od kwietnia 2007 roku w Olzie podpaliła już 6 budynków. Ostatni raz do podpalenia doszło w połowie lutego ubiegłego roku. Wówczas również spłonęła stodoła. Od tego czasu podpalacz z Olzy był nieaktywny. Strażacy z Olzy są przekonani, że ostatni pożar to dzieło sprawcy tamtejszych pożarów.

(art)

  • Numer: 5 (470)
  • Data wydania: 03.02.09