Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Syzyfowa praca

29.07.2008 00:00
Wreszcie znika wysypisko przy ulicy Olszyńskiej w Godowie.
 Gmina przystąpiła do usunięcia śmieci i gruzu, które nielegalnie są składowane tuż nad rzeką Leśnicą. Wysypisko rosło w tym miejscu od roku. Nie pierwszy raz, ponieważ gmina już w ubiegłym roku je likwidowała. A ono i tak – jak feniks z popiołów się odrodziło. O sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie. Najpierw o bezsilności gminy później o braku reakcji na rosnące stosy śmieci. Czy tym razem coś się nad Leśnicą zmieni?
 
 Kary śmiesznie niskie
 
 Gmina usunęła już dwa duże kontenery śmieci. Problem w tym, że kilkaset metrów dalej, w kierunku Podbucza już pojawiło się kolejne dzikie wysypisko.
 – Ostatnio przyłapaliśmy mieszkańca naszej gminy, na wyrzucaniu śmieci. Problem w tym, że mandat za takie wykroczenie jest niski. Wynosi tylko 50 zł. To   za mało – uważa Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Główny problem widzi jednak nie w wysokości kar a w ludzkiej mentalności. – To problem braku kultury części naszych mieszkańców – twierdzi wójt.
 
 Wójt rozkłada ręce
 
 Adamczyk ma nadzieję, że z czasem sytuacja ulegnie poprawie i ludzie w końcu zrozumieją, że muszą zadbać o  porządek. – Trudno żebyśmy tam na cały dzień i noc postawili kogoś kto będzie pilnował, żeby śmieci w tym miejscu nie składować – rozkłada ręce wójt Godowa.
 
 Artu
  • Numer: nr 31 (443)
  • Data wydania: 29.07.08