Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Talenty jak diamenty

20.05.2008 00:00
W Zespole Szkół im. XIV Pułku Powstańców Śląskich obrodziło geniuszami.
Kilku uczniów tej, obchodzącej w tym roku jubileusz 60-lecia istnienia placówki, zostało laureatami ogólnopolskich i międzynarodowych olimpiad przedmiotowych i konkursów naukowych. Tomasz Kołodziejski, Mateusz Polnik, Rafał Hibner, Piotr Sochacki, Maciej Kijański Przemysław Elias i Michał Psota są jak najlepszą wizytówką wodzisławskiej placówki. Swoje laury zdobyli w matematyce, fizyce, chemii i informatyce. – Każdy z nich nosił gdzieś tam w sobie tego naukowego bakcyla. My ich pchnęliśmy na olimpijskie tory, oni nabrali pewności siebie i dziś mamy wspaniałe efekty – mówi Janina Ozimina, nauczycielka fizyki, opiekunka kilku olimpijczyków.
 
Jej podopieczni już drugi rok z rzędu odnoszą ogromne sukcesy na Międzynarodowej Konferencji Młodych Naukowców (z ang. ICYS). Impreza odbywa się w ukraińskim mieście Czerniowce. Przemysław Elias i Michał Psota, dziś już absolwenci szkoły i studenci I roku krakowskiej AGH, zdobyli tam złote medale w dziedzinie informatyki. Skonstruowali dwie małe zabawki, sterowane komputerem, które do poruszania wykorzystują m.in. radar. – Zagraniczni profesorowie byli wprost zdumieni ich projektami – przekonuje Janina Ozimina.
 
Z dobrej strony pokazał się na konferencji również Piotr Sochacki. W dziedzinie fizyki zdobył brązowy medal. To zresztą nie pierwsze jego osiągnięcie, bo medale zdobywał również na turniejach fizycznych w Polsce. Piotrek marzy o tym, żeby zostać pilotem cywilnym. Dlatego planuje studia na Politechnice Rzeszowskiej, która kształci przyszłych lotników. Zastanawia się również nad innymi uczelniami. Także zagranicznymi. Może wybierze londyńską Imperial College, może Uniwersytet w Reading. Myśli również nad amerykańską Oklahomą. Tam mógłby studiować meteorologię. – To moja druga pasja. A amerykańska uczelnia należy do najlepszych tego typu placówek na świecie – wyjaśnia Piotr. Z językiem nie będzie miał problemów. W końcu większość olimpiad i konkursów, w których brał udział odbywała się w języku angielskim. Dobrą znajomością tego języka może się pochwalić cała siódemka. Jak mówią, bez tego ani rusz w świecie nauki.
 
Zespół Szkół z Wodzisławia może się pochwalić coraz większym gronem wybitnie zdolnych podopiecznych. Tegoroczni laureaci to kolejni uczniowie tej szkoły, którzy przywożą medale z różnych miejsc Polski i Europy. W zeszłym roku złote medale ICYS przywieźli Mateusz Polnik i Rafał Hibner. Ania Janosz zdobyła pierwsze miejsce na olimpiadzie teologicznej. A to wcale nie jedyne sukcesy uczniów tej placówki. Dyrektorka ma już nawet problem z wymienieniem wszystkich osiągnięć. – Przychodzą do nas diamenty, a my je szlifujemy, starając się ich nie zmarnować – wyjaśnia dyrektor Anna Brachmańska-Uherek. Jak dodaje, konieczni do tego są odpowiedni nauczyciele, którzy są gotowi są razem z uczniami poświęcić swój wolny czas.
 
Artur Marcisz
  • Numer: 21 (434)
  • Data wydania: 20.05.08