Sport bez agresji i negatywnych emocji
„Noc 1000 kopnięć" - pod takim właśnie tytułem odbywała się impreza organizowana przez Uczniowski Klub Sportowy Ronin z Radlina, trudniący się wschodnimi sztukami walki.
„Noc 1000 kopnięć" - pod takim właśnie tytułem odbywała się impreza organizowana przez Uczniowski Klub Sportowy Ronin z Radlina, trudniący się wschodnimi sztukami walki. Członkowie tego klubu przez całą noc z 14 na 15 grudnia brali udział w licznych atrakcjach przygotowanych przez swoich instruktorów. Najważniejszą z nich, od której wzięła się nazwa całej zabawy jest właśnie owe 1000 kopnięć. Każdy z zawodników wykonał dokładnie 1000 kopnięć, co przeciętnie zajmuje około 1,5 do 2 godzin. - To już czwarta tego typu impreza organizowana w naszym klubie. Nasi zawodnicy właśnie tę konkurencję cenią sobie najbardziej. Wykonują zestaw różnych kopnięć praktykowanych w naszym klubie, oczywiście po odpowiedniej rozgrzewce - mówi Robert Szindler, instruktor sportu w radlińskim klubie.
Ale nie tylko to przygotowane było dla chętnych wrażeń zawodników. Tym razem impreza miała charakter świąteczny i po posiłku regenerującym na sali zjawił się święty Mikołaj z całą swoją świtą. Każdy z uczestników zabawy otrzymał paczkę słodyczy, a na łobuzów czekała rózga i oszkrabiny. Była także dyskoteka, trening nocny przy zapalonych świecach, a także wiele konkursów i zabaw, w których można było wygrać atrakcyjne nagrody.
Dwa dni później podopieczni Roberta Szindlera wzięli udział w wielkim Festiwalu Wschodnich Sztuk Walki Budo Matsuri, który odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Było to przełomowe wydarzenie w 3-letniej historii klubu. - To przede wszystkim ukazanie mieszkańcom Radlina oraz miast ościennych nowego stylu walki, nowego spojrzenia na sztukę walki, stylu zwanego Lang Ren Shi Han Kung Fu. Jest to styl pozbawiony agresji i negatywnych emocji, nieuczciwości i kłamstwa - mówi Robert Szindler. Widowisko połączone było z niezwykłą grą świateł, dymem dyskotekowym, odpowiednim nastrojem i muzyką. Każda scena poprzedzona była prezentacją multimedialną. Nie zabrakło zapierających dech w piersiach sztuczek, pokazów z ostrymi nożami i wielu innych niebezpiecznych numerów.
UKS Ronin działa od 2004 roku. W strukturach klubu znajduje się 5 sekcji z SP 3 z Radlina, Gimnazjum nr 1 z Radlina, SP 21 z Rybnika, SP 28 z Wodzisławia oraz G4 z Wodzisławia.
Marcin Macha
Ale nie tylko to przygotowane było dla chętnych wrażeń zawodników. Tym razem impreza miała charakter świąteczny i po posiłku regenerującym na sali zjawił się święty Mikołaj z całą swoją świtą. Każdy z uczestników zabawy otrzymał paczkę słodyczy, a na łobuzów czekała rózga i oszkrabiny. Była także dyskoteka, trening nocny przy zapalonych świecach, a także wiele konkursów i zabaw, w których można było wygrać atrakcyjne nagrody.
Dwa dni później podopieczni Roberta Szindlera wzięli udział w wielkim Festiwalu Wschodnich Sztuk Walki Budo Matsuri, który odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Było to przełomowe wydarzenie w 3-letniej historii klubu. - To przede wszystkim ukazanie mieszkańcom Radlina oraz miast ościennych nowego stylu walki, nowego spojrzenia na sztukę walki, stylu zwanego Lang Ren Shi Han Kung Fu. Jest to styl pozbawiony agresji i negatywnych emocji, nieuczciwości i kłamstwa - mówi Robert Szindler. Widowisko połączone było z niezwykłą grą świateł, dymem dyskotekowym, odpowiednim nastrojem i muzyką. Każda scena poprzedzona była prezentacją multimedialną. Nie zabrakło zapierających dech w piersiach sztuczek, pokazów z ostrymi nożami i wielu innych niebezpiecznych numerów.
UKS Ronin działa od 2004 roku. W strukturach klubu znajduje się 5 sekcji z SP 3 z Radlina, Gimnazjum nr 1 z Radlina, SP 21 z Rybnika, SP 28 z Wodzisławia oraz G4 z Wodzisławia.
Marcin Macha
Najnowsze komentarze