środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Najpierw musimy się dogadać

18.12.2007 00:00
Wójt Mszany nie zgadza się na plan objazdów zaproponowanych przez firmę budującą autostradę

Roboty na drogach mają ruszyć 15 stycznia. Konsorcjum Alpine zaproponowało, by na czas budowy zamknąć ulicę Mickiewicza pomiędzy wlotem ul. Kwiatowej i Spacerowej. Zamknięta ma być także ul. 1 Maja (w pobliżu wjazdu na ul. Wiśniową), ulica Wodzisławska ma pozostać przejezdna. Propozycja Czechów zakłada poprowadzenie objazdu ul. Sportową (obok szkoły).
– Dopóki firma nie odpowie na moje wątpliwości, nie zgodzę się na takie rozwiązanie – mówi Jerzy Grzegoszczyk, wójt Mszany. Ma on poważne wątpliwości, w jaki sposób samochody jadące ul. Sportową w górę do ul. Wodzisławskiej włączą się do ruchu. Już teraz jest z tym spory problem. Na ul. Wodzisławskiej nie ma odpowiedniej sygnalizacji świetlnej. – Pytam również, kto zapłaci za zniszczenia. Na budowę ulicy Sportowej wyłożyliśmy duże pieniądze. Ona jest wąska. Jestem pewien, że bez uszkodzenia tej drogi się nie obejdzie – argumentuje wójt. Zastanawia się on także, kto zapłaci Międzygminnemu Związkowi Komunikacyjnemu za dodatkowo przejechane kilometry. Autobusy, aby zabrać pasażerów z przystanków, będą musiały nadrabiać drogi.

Drugą kwestią sporną jest zamknięcie ul. Szkolnej, Dworcowej i Szybowej. Wszystkie trzy drogi to odnogi ul. Wolności. Ruch w tym kierunku miałby się odbywać ul. Centralną. Sęk w tym, że ul. Wolności, wskutek szkód górniczych, ponownie się osunęła. Zalanie jej przez pobliskie zalewisko jest ciągle realne. – Dzisiaj nam to nie grozi, ale za kilka czy  kilkanaście miesięcy zamknięcie ul. Wolności może być niezbędne. Wówczas, aby dowieźć dzieci do szkoły w Gogołowej, będzie trzeba jeździć przez Jastrzębie – tłumaczy wójt Grzegoszczyk.  

Do tej pory wykonawca autostrady na jego wątpliwości nie odpowiedział. W połowie stycznia odbędzie się kolejne spotkanie. W tym tygodniu z kolei z przedstawicielami wykonawcy rozmawiał będzie wójt Godowa Mariusz Adamczyk. Kwestią sporną jest zamknięcie dróg uniemożliwiające dotarcie do szkoły w Krostoszowicach niektórym dzieciom tego sołectwa i uczniom z Podbucza.

Rafał Jabłoński

  • Numer: 51/52 (413/414)
  • Data wydania: 18.12.07