Dłuta poszły w ruch
Dzieci uczestniczące w zajęciach świetlicowych miały okazję odwiedzić prawdziwą pracownię rzeźbiarską Bogumiły i Ireneusza Canibołów, cenionych w naszym rejonie rzeźbiarzy. – Każde dziecko mogło własnoręcznie spróbować swych sił w rzeźbieniu. Nasi podopieczni mieli naprawdę wyjątkową frajdę. W końcu nieczęsto zdarza się, żeby dzieci mogły pracować w prawdziwej pracowni – mówi Anna Sosna, instruktorka z WOK Skrbeńsko. Mali goście państwa Canibołów mieli też okazję wysłuchać nieco rzeźbiarskiej historii tej rodziny. Już wkrótce Bogumiła Caniboł odwiedzi młodych adeptów sztuki w WOK-u. Na spotkaniu tym ma odkryć przed nimi tajniki sztuki tworzenia rzeźb z masy solnej.
Artur Marcisz
Najnowsze komentarze