Nie zostawiaj go na pastwę losu

W wakacje oblężenie przeżywają nie tylko kurorty turystyczne, ale także schroniska dla zwierząt. Większość czworonogów trafia tutaj w opłakanym stanie. Są wygłodzone i często okaleczone. Na szczęście w powiecie wodzisławskim służby, które zajmują się bezdomnymi zwierzętami, póki co, nie odnotowały wzrostu liczby takich przypadków. Być może dlatego, że to dopiero początek wakacji.

– Faktycznie na razie nie musiałem zbyt często interweniować. Ale to chyba raczej przedwczesna radość, bo podobnie było w ubiegłym roku, a potem niestety porzuconych zwierząt przybywało – mówi Stefan Łukoszek, rakarz, który współpracuje ze schroniskiem w Rybniku.

Jest coraz lepiej

Bardziej optymistycznie do tego stanu rzeczy podchodzi Wojciech Priebe ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu.

– Dzięki akcjom uświadamiającym zmieniło się myślenie społeczeństwa. Powstaje coraz więcej hoteli dla psów i kotów, w których właściciele mogą zostawić swoich pupili – tłumaczy. Taką usługę proponuje zresztą i jego placówka. Jednodniowy koszt pobytu dużego psa wynosi 17, 08 gr, małego 12, 20. Przyjmowane są także koty, za które właściciel zapłaci 7 zł. Zwierzęta mają tutaj zapewnione dach nad głową, wyżywienie, opiekę weterynaryjną. Opiekunowie wyprowadzają je na spacer i bawią się z nimi. Aby nasz pupil łatwiej znosił rozłąkę można mu zabrać do hotelu ulubioną zabawkę.

Wakacje ze zwierzakiem

Coraz więcej ośrodków wypoczynkowych czy gospodarstw agroturystycznych przyjmuje wczasowiczów razem ze zwierzętami. Ze znalezieniem takich kwater nie ma teraz większego problemu.

– W ubiegłym roku nad morze pojechała z nami nasza jamniczka Ula. W Internecie znalazłam miejsce, gdzie przyjmowano gości ze zwierzętami. Nie musiałam nawet ponosić w związku z tym żadnych dodatkowych opłat – mówi Magda Świergolik z Wodzisławia.

One też cierpią

Ula zniosła doskonale długą podróż pociągiem. Dla psa trzeba jednak wykupić specjalny bilet. Dobrze spytać współpasażerów, czy nie będzie im przeszkadzało towarzystwo zwierzaka.

Możliwości na zapewnienie opieki zwierzakom podczas wakacyjnych wojaży jest wiele. Nim podejmiemy decyzję o wyrzuceniu związanego z nami od lat kudłatego przyjaciela rodziny warto pomyśleć, że on też ma uczucia i potrafi cierpieć nie tylko z powodu odniesionych ran.

(j.sp)