środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Ludzie go czytają

24.04.2007 00:00
Pisanie to jego pasja. Niestety, bardzo długo nie mógł zaprezentować swojej twórczości szerszemu gronu odbiorców. Wierszami zapełniał zeszyty, a recenzentami byli najbliżsi. W końcu się udało.

– Na początku były problemy – mówi Paweł. – Wydanie nawet niewielkiego tomiku poezji to droga sprawa. Udało się wydrukować pierwszą publikację, a teraz już nie ma problemu z pieniędzmi i sprawami organizacyjnymi. Spotkałem w życiu bardzo dobrych ludzi, którzy mi pomogli i pomagają nadal. Mam sponsorów. Gdyby nie oni, nadal pewnie pisałbym do szuflady – podkreśla młody mieszkaniec Skrzyszowa.  

Pierwszy tomik poezji pt. „Ratunek w poezji” Paweł Grabczyński wydał na początku sierpnia ubiegłego roku. Nakład był symboliczny. Kilkadziesiąt sztuk trafiło głównie do znajomych, sąsiadów i zaprzyjaźnionych bibliotek. Drugi tomik pt. „Poezja to moja pasja, siła i moc” pojawił się w połowie października 2006r. w 110 egzemplarzach. Ostatni, trzeci tomik poezji pt. „Ziemia Niebo Raj” wydrukowano w nakładzie 275 egzemplarzy. W międzyczasie powstała publikacja skupiająca wiersze z dwóch pierwszych tomików. Wydano ją w nakładzie 175 sztuk. Łącznie w druku ukazało się 117 wierszy Pawła Grabczyńskiego.

Choć jego przygoda z poezją trwa stosunkowo krótko, to na podstawie jego twórczości powstało już przedstawienie. Spektakl zaprezentowali uczniowie miejscowej podstawówki. – Bardzo im za to dziękuję. To było dla mnie piękne przeżycie i potwierdzenie, że to co robię ma sens – mówi młody poeta.  

Jego twórczość trafia do wiernych czytelników, a także ludzi stykających się z poezją Pawła po raz pierwszy. Każdy, kto jest zainteresowany nabyciem publikacji może to zgłosić w gminnych bibliotekach.

– Wystarczy podać swoje dane a ja odwiedzę każdego i podaruję tomik mojej poezji. Chciałbym się z każdym spotkać osobiście. Nie jestem gwiazdorem i mam świadomość, że muszę się jeszcze bardzo wiele uczyć. Tym bardziej bezpośredni kontakt z czytelnikiem jest dla mnie ważny – dodaje Paweł Grabczyński.

(raj)

  • Numer: 17/18 (379/380)
  • Data wydania: 24.04.07