Wiejskie problemy
O stan dróg na terenie gminy a także pracę Straży Miejskiej najczęściej pytali mieszkańcy podczas zebrań wiejskich, które odbyły się, jak co roku, w każdym sołectwie.
Po długiej tegorocznej zimie drogi są szczególnie zniszczone, dlatego też wiele pytań mieszkańców dotyczyło remontów nawierzchni ulic w poszczególnych sołectwach. Niestety, jak tłumaczył wójt Józef Pękała, środki zaplanowane w budżecie gminy na remonty cząstkowe są zbyt małe w stosunku do potrzeb. W tym roku będą więc problemy z naprawą wszystkich zniszczeń pozimowych.
Od nowego roku zgodnie z podpisanym porozumieniem gminę Godów obsługuje wodzisławska Straż Miejska. Mieszkańcy mieli wiele pytań, dotyczących jej kompetencji i funkcjonowania. Szczególne emocje wzbudzała możliwość karania przez strażników mandatami za wykroczenia porządkowe. Wójt tłumaczył, że przy podejmowaniu uchwały w sprawie Straży Miejskiej radni nie kierowali się ewentualnymi wpływami do budżetu z tytułu nakładanych mandatów. Podstawowym argumentem była skuteczna egzekucja przestrzegania porządku i bezpieczeństwa publicznego. Patrol wodzisławskiej Straży Miejskiej z radarem patroluje gminę, pilnując przestrzegania przez kierowców dozwolonej prędkości. Urząd Gminy wskazał miejsca szczególnie niebezpieczne, które powinny być objęte nadzorem. Od kwietnia strażnicy będą dyżurować w budynku po Straży Granicznej w Godowie - będzie możliwość przyjmowania wniosków bezpośrednio od mieszkańców. Zadaniem Straży Miejskiej będzie również kontrolowanie dzikich wysypisk śmieci. Mimo prowadzenia selektywnej zbiórki przez gminę nadal są przypadki wyrzucania śmieci w niedozwolonych miejscach.
Podczas zebrania w Skrzyszowie sporo emocji wywołały plany budowy anteny telefonii komórkowej na jednej z posesji w centrum wsi (pisaliśmy już o tym w „Nowinach Wodzisławskich"). Mieszkańcy zarzucali wójtowi, że nie zostali o tym poinformowani. Ten z kolei twierdzi, że wszystkie obowiązujące procedury zostały zachowane.
Ogłoszenia były w najbardziej uczęszczanych punktach Skrzyszowa - tłumaczy wójt Józef Pękała. Żeby uporządkować obecne praktyki, związane z informowaniem mieszkańców, podjąłem decyzję, że ogłoszenia na tablicach gminnych będą zamieszczane za zgodą sołtysa. Sołtys będzie pierwszą osobą we wsi, która będzie poinformowana o takich decyzjach.
W Godowie mieszkańcy nadal narzekają na uciążliwości, związane z istniejąca tam piaskownią. Straż Miejska nie ma prawa do zatrzymywania samochodów podczas ruchu i nie jest w stanie kontrolować przestrzegania dopuszczalnej ładowności. Przy wyjeździe z piaskowni została wykonana niecka do mycia kół i samochody powinny być czyste, tak by nie powodować pylenia.
(jak)
Najnowsze komentarze