Pomóż zatrzymać przestępców
Policja ujawnia sylwetki osób, które przez osiem miesięcy więziły i głodziły mieszkankę Radlina.
Mieszkanka Radlina Bernadeta D. uwierzyła 47-letniemu Zbigniewowi Ciszonkowi i 35-letniej Magdalenie Łyczak. Nieznana jej wcześniej para była na tyle przekonywująca, że pani Bernadeta z 3-letnią córeczką opuściła rodzinny dom i wyjechała z nimi na rzekome wczasy. Wypoczynek szybko przerodził się w koszmar, który trwał osiem miesięcy (Nowiny Wodzisławskie z 23 stycznia). W czasie wojaży po kraju mieszkanka Radlina była głodzona, przetrzymywana w piwnicach, a nawet bita. Jej dramat skończył się dopiero 10 listopada 2005 r. Wypuszczono ją w Szczecinku. Była wykończona. Ważyła 32 kg (przed wyjazdem jej waga wynosiła blisko 50 kg – red.). Lekarze stwierdzili, że zwlekanie z leczeniem kilka dni mogłoby zakończyć się śmiercią. U kobiety stwierdzono skrajne wyczerpanie organizmu.
Obecnie Zbigniew Ciszonek może posługiwać się nazwiskiem Nowak lub Brożyna. Ostatni adres jego pobytu to Bielsko-Biała. To krępy mężczyzna średniego wzrostu. Na twarzy ma widoczną bliznę. Charakterystyczne jest jego poruszanie się. Przestępca powłóczy nogami, podpiera się laską. Magdalena Łyczak z kolei widziana była po raz ostatni w Pruszczu Gdańskim. Jej wzrost to 170 do 178 cm, sylwetka szczupła, twarz pociągła szczupła, włosy do ramion blond. Kobieta dla niepoznaki często zmienia ich kolor. Przestępcy mogą pojawić się ponownie na terenie powiatu wodzisławskiego. Osoby, które natkną się na nich, proszone są o kontakt z policją pod nr 32 4537200 lub 997.
(raj)
Najnowsze komentarze