środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Kontrakt z rodzicami

24.01.2006 00:00
Program przeciwdziałania narkomanii przedstawiony do uchwalenia Radzie Gminy przewidywał zobowiązanie szkół do podpisywania kontraktów z rodzicami, w których wyrażaliby oni zgodę na kontrolowanie swoich dzieci. To wywołało kontrowersje podczas dyskusji.
Zgodnie z propozycją szkoły miałyby podpisywać kontrakty z uczniami, w których zobowiązywaliby się oni, że nie będą zażywać środków odurzających, natomiast na podstawie kontraktów z rodzicami uczniowie mogliby być kontrolowani w szkole czy nie posiadają narkotyków, alkoholu lub papierosów.
 
Nie możemy zmusić rodziców do podpisywania takich kontraktów – argumentowali dyrektorzy szkół. Niektórzy będą chcieli chronić swoje dzieci. Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, ale nie mamy możliwości zawierania takich kontraktów z rodzicami.
 
Duża część szkół coś takiego organizuje i są z tego zadowoleni – argumentował Roman Bizoń, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia i Spraw Społecznych. Podczas spotkania z pełnomocnikiem wojewody zachęcano do podpisywania takich kontraktów. Nikt nie ma prawa zmuszać rodziców do podpisywania, ale chodzi o to, żeby rodzice byli świadomi tego problemu. Możliwość kontrolowania uczniów czy nie posiadają narkotyków, alkoholu czy papierosów nie będzie naruszeniem prawa. W przypadku, gdyby nauczyciele stwierdzili dziwne zachowanie ucznia mógłby on być poddany badaniom na obecność środków odurzających.
 
Na niebezpieczeństwo związane z upowszechnianiem się narkotyków wśród uczniów radny Roman Bizoń zwracał uwagę już wcześniej podczas sesji poświęconej sprawom oświatowym. Mówił, ze gimnazjaliści z terenie miny jeżdżą na dyskoteki do Krzyżanowic, gdzie stykają się ze środkami odurzającymi. Trafiają one nawet do uczniów podstawówek. Stwierdził, że uczniowie wiedzą gdzie można kupić narkotyki i za ile.
 
Nauczyciele i dyrektorzy błędnie rozumują – ocenił Roman Bizoń. Obawiają się, że „dostaną po głowie”, gdy okaże się, że  w szkole coś takiego jest. A powinno być odwrotnie – za to, że są w stanie wyłapać takie przypadki powinni być nagradzani.
 
Wicewójt Maria Fibic zaproponowała, by uchwalić program przeciwdziałania narkomanii, ale bez szczegółowych zadań – m.in. kontraktów z rodzicami. W najbliższym czasie zostaną zorganizowane spotkania ze szkołami, podczas których zostanie przedyskutowany ten problem.
 
(jak)
  • Numer: 4 (313)
  • Data wydania: 24.01.06