środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

„Wicher" i spółka na boisku

12.07.2005 00:00
Bieg przełajowy, mecze piłki nożnej oraz pokazy rycerskie to główne atrakcje III Spartakiady Młodzieży. Była to największa impreza sportowo - rekreacyjna na Wilchwach.
Przedsięwzięcie połączono z festynem rodzinnym. Organizatorzy mieli sporo szczęścia bowiem od godz. 15.00 pogoda znacznie się poprawiła. Już od samego początku na boisku w ramach Turnieju Gmin rywalizowała młodzież z Godowa, Mszany i Wilchw. Rozegrano trzy mecze piłki nożnej oraz bieg na 400 m. Najlepsi okazali się zawodnicy z Mszany, którzy główne punkty zdobyli w potyczce futbolowej. Pokonali zarówno gospodarzy jak i drużynę z Godowa. Za zwycięstwo odebrali puchar przewodniczącego. Terenowej Komisji Koordynacyjnej „Solidarność". Sportowa walka toczyła się również pomiędzy starszymi. Główną atrakcją był mecz piłkarski pomiędzy Startem Mszana i Wichrem Wilchwy. Gospodarze przegrali 2:1, a puchar posła RP Andrzeja Maćkowiaka dla najlepszego zawodnika powędrował do reprezentanta „Startu" - Błażeja Pawliczka.
 
Mecze piłki nożnej nie były jedyną atrakcją. Wielkim zainteresowaniem cieszył się Ogólnopolski Bieg Przełajowy na 7 500 m. Pierwsze miejsce wśród mężczyzn zajął Robert Pewiński z Opola, drugi był Krzysztof Skiba z Wodzisławia, natomiast trzeci reprezentant Rybnika Tomasz Ciepłak. Najlepszą z kobiet okazała się Bogdana Ciepłak, która wyprzedziła Katarzynę Kowal  i Patrycję Paloc z Wodzisławia. Warto dodać, że w SP 8 rozegrano także turniej skata, w którym zwyciężył Edward Mężyk. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci. Była loteria fantowa, przejażdżka konna oraz gry i zabawy. Każdy mógł również podziwiać popisy rycerzy z Chorągwi Księżnej Konstancji.
#nowastrona#
Janusz Majda
Tutaj chodzi głównie o dobrą zabawę. Rozgrywki mają charakter czysto rekreacyjny. Ważne by dzieci i młodzież rywalizowały na luzie. Jest to największa impreza na Wilchwach. Mogła się ona odbyć dzięki dużemu wsparciu kilkudziesięciu sponsorów. Pomoc otrzymaliśmy głównie od Spółdzielni Mieszkaniowej Marcel i „Solidarności" oraz wielu firm. Nie zawiedli nas również, obecni na festynie, przyjaciele z Niemiec reprezentujący klub SpVg Hagen 1911, którzy wspierają nas głównie sprzętem sportowym.
 
Kacper Bugla z siostrą Julią
Tutaj bardzo dobrze się bawimy. Nie tylko jemy watę cukrową. Teraz grają w piłkę, ale jak przestaną to będą różne zabawy.
 
Marta Sowisz 3 lata
Na loterii wygrałam kwiatek w doniczce, fajna zabawa jest tutaj. Zaraz pójdę na zamek dmuchany bo to lubię najbardziej. Te granie w piłkę panów to nie bardzo mnie interesuje.
 
Maciek Sajdok lat 5
Wygrałem już oprawkę na dowód i czekoladę. Potem wygrałem szalik. Najbardziej lubię zamek dmuchany. W domu też mam taki dmuchany basen. Zakleiliśmy w nim wszystkie dziury ale jest jeszcze jedna. Następnym razem na festyn przebiorę się w strój Batmana.
 
Organizatorem imprezy był miejscowy Klub Sportowy „Wicher" oraz rada dzielnicy. W przygotowanie zabawy włączył się także TKKF „Balaton" i TKKF „Karlik".
 
(raj)
  • Numer: 28 (285)
  • Data wydania: 12.07.05