Jest miejsce na dom

Informacja ta może okazać się szczególnie cenna dla osób, które z powodu budowy autostrady A1 muszą się wyprowadzić ze swoich domów. Teren, na którym można budować położony jest pomiędzy ul. Wyzwolenia, ul. Wiosny Ludów i ul. Orlą, aż do granicy z Wodzisławiem. Uchwalono go już w kwietniu. Po przyjrzeniu się mu przez nadzór prawny wojewody został już opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Mieszkańcy zgłosili do planu kilkanaście uwag dotyczących głównie przebiegu dróg lokalnych. Sytuacja była dość napięta, bowiem należało uwzględnić interesy wszystkich stron. Część uwag została wzięta pod uwagę, ale były też takie, których nie można było przyjąć - mówi Piotr Galus, zastępca wójta Marklowic.

 

Obszar, o którym mowa zajmuje 70 ha. Gmina posiada 34,12 ha, natomiast właściciele prywatni 33,9 ha. 2 ha, gruntów już zabudowanych, należą do Skarbu Państwa. Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje głównie realizację budownictwa mieszkaniowego, a także rozwój usług i produkcji. Może tutaj powstać m.in. 208 domów jednorodzinnych, wolnostojących oraz 27 domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej. Łącznie pod zabudowę przewiduje się ok. 35,4 ha. Pozostała część przeznaczona będzie pod infrastrukturę i drogi (12 ha). Jary, zieleńce czy las zajmą 16,5 ha. Dobrze się stało, że dokument ten został uchwalony. Rozwiązuje on problem nowego budownictwa mieszkaniowego w Marklowicach na wiele lat - podkreśla wójt Tadeusz Chrószcz.

 

Jak wielkie jest obecnie zapotrzebowanie na działki budowlane można zobaczyć na obszarze sąsiadującym ze wspomnianym terenem. Mowa jest o działkach położonych pomiędzy ul. Orlą i ul. Wantuły, aż do granicy z Radlinem. Tutaj domy rosną jak grzyby po deszczu. Głównie dlatego, że teren jest pozbawiony wpływów eksploatacji górniczej. Obrazuje to statystyka. Do maja z Marklowic wymeldowało się 15 osób, natomiast trzy razy więcej się zameldowało.

 

(raj)