Zbudują halę
Podczas niedawnej sesji Rady Gminy zadecydowano o budowie pełnowymiarowej hali sportowej przy szkole w Godowie. Radni zmienili wcześniejszą uchwałę, w której opowiadali się za budową małej sali gimnastycznej.
W ostatnich latach gmina Godów wybudowała dwie sale gimnastyczne przy gimnazjach w Skrzyszowie i Gołkowicach. Zgodnie z przyjętym wcześniej przez władze gminy harmonogramem przyszedł czas na budowę takiego obiektu w Godowie. Opinie w tej sprawie zarówno wśród radnych jak i mieszkańców były podzielone. Rozważano kilka różnych wariantów tej inwestycji. Podczas jednej z sesji Rady Gminy Eugeniusz Wala, przewodniczący Rady Powiatu, który jest mieszkańcem gminy Godów przekonywał radnych, by zdecydowali się na budowę większej sali – podobnej do tej jaka istnieje w Gorzyczkach. Problem polegał na tym, że przy szkole w Godowie jest mało miejsca i budowa większego obiektu będzie kłopotliwa. Zrodził się więc pomysł budowy hali przy boisku sportowym i stworzenia w ten sposób gminnego ośrodka rekreacyjno-sportowego. Natomiast mieszkańcy Godowa zdecydowanie opowiadali się za salą przy szkole, tak, aby mogli korzystać z niej uczniowie. I taką decyzję podjęli radni – by wybudować mniejszą salę gimnastyczną przy szkole. W przyszłości możnaby natomiast rozważyć wybudowanie pełnowymiarowej hali przy boisku sportowym.
Zmienili zdanie
Sprawa jednak się na tym nie zakończyła. Nadal rozważany był wariant hali sportowej zlokalizowanej przy szkole. Podjęto próby wykupu od prywatnych właścicieli gruntów przylegających do terenu szkolnego, co się jednak nie powiodło. Mimo to po kolejnych dyskusjach radni postanowili zmienić swoją poprzednią decyzję. Teraz podjęto więc uchwałę o budowie pełnowymiarowej hali sportowej przy szkole podstawowej. Jest to rozwiązanie racjonalne z wielu względów. Sala będzie mogła służyć i uczniom i rozwojowi sportu wśród starszej młodzieży oraz dorosłych. Utrzymanie tego obiektu będzie z pewnością tańsze niż w przypadku budowy sali gimnastycznej przy szkole i hali sportowej przy boisku. Jednak inwestycja spowoduje problemy techniczne.
Obszar, którym dysponujemy w tym rejonie wystarcza na budowę hali, ale ukształtowanie terenu jest niekorzystne – tłumaczy wójt Józef Pękała. Nie udało nam się uzyskać zgody prywatnych właścicieli na wykup ich gruntów. Obiekt trzeba więc będzie wybudować na skarpie co wiąże się z dodatkowymi robotami budowlanymi, podrożą one wykonanie fundamentów nawet o 200 tys. zł. Problemem będzie też brak miejsc parkingowych w bezpośrednim otoczeniu hali. Będzie można korzystać z parkingów przy urzędzie i kościele, które są jednak oddalone od planowanego obiektu.
Podczas niedawnej sesji radni podjęli uchwałę, która przewiduje, że „sala gimnastyczna w Godowie powinna być wybudowana jako pełnowymiarowa hala o wymiarach 35 x 45 x 9 m łącznie z widownią oraz zapleczem socjalnym”. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów, tylko jeden z radnych był przeciwny.
Budowa takiego obiektu jest zadaniem wyjątkowo ambitnym – mówił wójt Pękała. Szacunkowe koszty wyniosą około 4 mln zł. Jestem za tym, żeby stawiać sobie porzeczkę jak najwyżej, ale chcę zwrócić uwagę na możliwości finansowe gminy w kontekście budowy kanalizacji. Zakładam, że uzyskamy środki pomocowe, będziemy się starać o pieniądze unijne na ten cel. Jednak fizyczną niemożliwością będzie zrealizowanie tej inwestycji w tak szybkim tempie jak sale w Skrzyszowie i Gołkowicach. Hala zostanie oddana do użytku dopiero w przyszłej kadencji. Z budżetu gminy będziemy mogli przeznaczać na tę budowę 600-700 tys. zł rocznie. Jeśli nie uzyskamy środków pomocowych to inwestycja zostanie wykonana w cyklu pięcioletnim.
(jak)
Zmienili zdanie
Sprawa jednak się na tym nie zakończyła. Nadal rozważany był wariant hali sportowej zlokalizowanej przy szkole. Podjęto próby wykupu od prywatnych właścicieli gruntów przylegających do terenu szkolnego, co się jednak nie powiodło. Mimo to po kolejnych dyskusjach radni postanowili zmienić swoją poprzednią decyzję. Teraz podjęto więc uchwałę o budowie pełnowymiarowej hali sportowej przy szkole podstawowej. Jest to rozwiązanie racjonalne z wielu względów. Sala będzie mogła służyć i uczniom i rozwojowi sportu wśród starszej młodzieży oraz dorosłych. Utrzymanie tego obiektu będzie z pewnością tańsze niż w przypadku budowy sali gimnastycznej przy szkole i hali sportowej przy boisku. Jednak inwestycja spowoduje problemy techniczne.
Obszar, którym dysponujemy w tym rejonie wystarcza na budowę hali, ale ukształtowanie terenu jest niekorzystne – tłumaczy wójt Józef Pękała. Nie udało nam się uzyskać zgody prywatnych właścicieli na wykup ich gruntów. Obiekt trzeba więc będzie wybudować na skarpie co wiąże się z dodatkowymi robotami budowlanymi, podrożą one wykonanie fundamentów nawet o 200 tys. zł. Problemem będzie też brak miejsc parkingowych w bezpośrednim otoczeniu hali. Będzie można korzystać z parkingów przy urzędzie i kościele, które są jednak oddalone od planowanego obiektu.
Podczas niedawnej sesji radni podjęli uchwałę, która przewiduje, że „sala gimnastyczna w Godowie powinna być wybudowana jako pełnowymiarowa hala o wymiarach 35 x 45 x 9 m łącznie z widownią oraz zapleczem socjalnym”. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów, tylko jeden z radnych był przeciwny.
Budowa takiego obiektu jest zadaniem wyjątkowo ambitnym – mówił wójt Pękała. Szacunkowe koszty wyniosą około 4 mln zł. Jestem za tym, żeby stawiać sobie porzeczkę jak najwyżej, ale chcę zwrócić uwagę na możliwości finansowe gminy w kontekście budowy kanalizacji. Zakładam, że uzyskamy środki pomocowe, będziemy się starać o pieniądze unijne na ten cel. Jednak fizyczną niemożliwością będzie zrealizowanie tej inwestycji w tak szybkim tempie jak sale w Skrzyszowie i Gołkowicach. Hala zostanie oddana do użytku dopiero w przyszłej kadencji. Z budżetu gminy będziemy mogli przeznaczać na tę budowę 600-700 tys. zł rocznie. Jeśli nie uzyskamy środków pomocowych to inwestycja zostanie wykonana w cyklu pięcioletnim.
(jak)
Najnowsze komentarze