Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Pacjenci w strachu

18.01.2005 00:00
„W szpitalu jest gronkowiec” - mówią czytelnicy, pojawiający się co rusz w naszej redakcji. Sanepid oraz dyrektor miejscowego ZOZ-u uspokajają.
Zaniepokojenie pacjentów nie jest bezpodstawne. Jak dowiedzieliśmy się w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu, w październiku ubiegłego roku na oddział pediatryczny szpitala w Rydułtowach przyjęto dziecko z podejrzeniem gronkowca złocistego. W związku z tym przeprowadzono wzmożone kontrole oddziałów. Natychmiast przeprowadzono także niezbędne działania. Sprawdziliśmy m.in. przestrzeganie zasad związanych z myciem i dezynfekcją rąk oraz aparatury medycznej i powierzchni szpitalnych. Skontrolowano także higienę osobistą personelu. Ponadto sprawdzono sposób postępowania w trakcje wykonywania zabiegów inwazyjnych. Kontroli podlegał także sposób karmienia piersią i kąpiel noworodków - mówi Eugeniusz Szewczyk - Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny. Dodaje on również, że pobrano wymazy sanitarne z wielu przedmiotów m.in. materacyka w sali zabiegowej i sali noworodków oraz z pojemnika na wodę destylowaną w inkubatorze. Nie wykazały one patogenów. W szpitalu nie ma gronkowca - zapewnia stanowczo dyrektor szpitala Roman Kubek. Na bieżąco prowadzimy monitoring i nie stwierdziliśmy obecności tej bakterii. Oprócz kontroli sanepidu przeprowadzane są badania przez niezależne laboratorium bakteriologiczne. Pracownicy robią wszystkie niezbędne wymazy. Pół roku temu powołaliśmy specjalny zespół ds. zakażeń, który szczegółowo zajmuje się tego typu sprawami. Najczęściej sprawdzamy oddział noworodków, ginekologiczny i dziecięcy. Pacjenci mogą być spokojni - dodaje dyrektor.

(raj)
  • Numer: 3 (260)
  • Data wydania: 18.01.05