środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Uwalnianie Europy

30.11.2004 00:00
Pieniądz bez granic   Koniecznym warunkiem rozwoju gospodarczego jest zintegrowany, nowoczesny i wydolny rynek finansowy. W Europie ma to znaczenie jeszcze większe z uwagi na wprowadzenie wspólnej waluty i plany przyłączania do strefy euro kolejnych krajów. Strategiczne cele w tym zakresie Komisja Europejska sformułowała już w 1999 roku, a potwierdzono je w Lizbonie. Uznano za konieczne: - stworzenie jednolitego (hurtowego) rynku przepływów kapitałowych czyli uchwalenie powszechnie obowiązujących regulacji prawnych dla rynku papierów wartościowych, co ułatwi inwestowanie oraz przejęcia i łączenie się firm, - utworzenie otwartego i bezpiecznego rynku detalicznego uwzględniającego m.in. sprzedaż usług finansowych na odległość, ochronę praw konsumentów, - ustanowienie nowoczesnych systemów bezpieczeństwa usług finansowych oraz skutecznego systemu nadzoru rynków finansowych, - zmniejszenie różnic w systemach podatkowych, z uwzględnieniem opodatkowania dochodów od oszczędności.   Stworzenie jednolitego, wolnego i konkurencyjnego rynku finansowego w konsekwencji przynosi konsumentom wiele wymiernych korzyści. Najważniejsze z nich to: niższe ceny kredytów, niższe koszty pozyskiwania kapitałów oraz prowadzenia operacji finansowych dla przedsiębiorstw, atrakcyjniejsze formy oszczędzania i inwestowania.   Korzyści odczuwają także klienci banków w Polsce. Poza lepszą jakością obsługi, szczególnie warto podkreślić poprawę pozycji klientów w kontaktach z bankami, która dokonała się m.in. dzięki: - wprowadzeniu ustawowych zasad udzielania przez banki kredytów konsumenckich, - uchwaleniu przepisów regulujących zawieranie umów, rozliczanie i zasady odpowiedzialności za  transakcje kartami płatniczymi, - nałożenie na banki obowiązku reklamowania się w sposób niemylący klientów, - wprowadzenie wymogów zrozumiałości regulaminów bankowych dla klientów, - wprowadzenie instytucji Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego dla sporów klientów z bankami. Droga wolność w słuchawce   Monopole i przywileje przedsiębiorstw (najczęściej dawnych narodowych operatorów) w telekomunikacji stanowiły jeden z poważnych hamulców rozwoju gospodarki europejskiej. W rozbudowanym pakiecie postulatów SL skupiono się zatem na takich zagadnieniach, jak: - przejrzyste i niedyskryminujące warunki działalności dla wszystkich przedsiębiorstw z tego sektora, - zasada otwartej sieci z liberalizacją tzw. pętli lokalnej (obwód sieci od abonenta do centrali lokalnej) w celu uzyskania spadku cen dostępu do Internetu, - oddzielenie funkcji regulatora (nadzorcy, kontrolera) od dotychczasowego operatora, - zróżnicowanie warunków działania dla operatorów telefonii stacjonarnej i komórkowej, - zagwarantowanie praw konsumentów.   Generalna ocena wpływu zaleceń SL na sytuację w naszym kraju jest pozytywna i związana przede wszystkim z szansami na nowe inwestycje, obniżenie cen, poprawienie jakości obsługi „młodego” rynku telekomunikacyjnego i całej gospodarki. SL nie przynosi jednak rozwiązań problemu niskiego nasycenia siecią telekomunikacyjną i niedostatecznej infrastruktury, które nas trapią. Wiele zastrzeżeń budzi także adaptacja przez nasze prawodawstwo unijnych dyrektyw i ich bieżące wdrażanie przez rząd, co przynosi szkody konsumentom i niektórym operatorom. Chodzi tu głównie o wciąż wysokie ceny połączeń, kłopoty w zakresie swobody wyboru operatora, przenoszalności numerów, różne praktyki monopolistyczne czy cały wachlarz problemów wynikających z niedostatecznej jakości współpracy pomiędzy różnymi operatorami (np. w zakresie wzajemnych rozliczeń).#nowastrona#     Energetyka pod napięciem   Zawarte w SL założenia liberalizacji rynków energii elektrycznej i gazu sprowadzają się do dwóch grup zagadnień: - wprowadzania reguł wolnej konkurencji w sektorach elektroenergetycznym i gazowniczym w krajach UE, najpierw w zakresie dostaw dla przedsiębiorstw, a następnie dla gospodarstw domowych, prowadzącej nieuchronnie do obniżania cen energii i poprawy jakości obsługi, - integracji unijnego rynku energetycznego oraz zwiększania handlu energią elektryczną i gazem pomiędzy krajami członkowskimi UE w kontekście poprawiania konkurencyjności gospodarki europejskiej.   Trudno nie zauważyć, że energetyka to obszar, w którym pożądane przez SL procesy uwalniania mechanizmów rynkowych przebiegają najwolniej i z największymi oporami wielu państw członkowskich. Państwa obawiają się o swoje bezpieczeństwo energetyczne, nie chcą zmieniać swojej polityki ekologicznej, nie potrafią rozwiązać kwestii socjalnych związanych z ogromną, częstą uprzywilejowaną rzeszą pracowników tych sektorów. Trudności sprawia uzgodnienie zasad wchodzenia zagranicznych koncernów na rynki poszczególnych krajów oraz określenie warunków hurtowego handlu energią. W Polsce dochodzą jeszcze poważne problemy z niekonsekwentną i kosztowną polityką państwa wobec górnictwa, a także nieukształtowana ostatecznie strategia prywatyzacji tych sektorów oraz kierunku przekształceń strukturalnych.   Szybko, dużo, ale ekologicznie   Przyjęte w Strategii Lizbońskiej plany działań w dziedzinie transportu sprowadzają się do likwidowania barier rozwoju tego sektora i poprawiania jego efektywności, jako istotnego składnika wspólnej europejskiej gospodarki. Do podstawowych przedsięwzięć zaliczono: - dążenie do otwarcia rynków (głównie kolejowego), - uruchomienie Wspólnego Europejskiego Obszaru Lotniczego, - ułatwienie dostępu do rynku usług portowych, - poprawa bezpieczeństwa transportu morskiego, - opracowanie i wprowadzenie skutecznych mechanizmów regulacyjnych sektora usług transportowych, głównie opłat za użytkowanie infrastruktury oraz rozwiązań proekologicznych, - budowa i modernizacja wspólnej europejskiej sieci transportowej cementującej jednolity rynek.   Realizacja lizbońskich wytycznych przebiega w ciągłym ścieraniu się kilku grup problemów. Są to na przykład z jednej strony sprzeczne interesy różnych państw i uwarunkowania lokalne, z drugiej dążenia do maksymalnej efektywności sieci i usług transportowych przeciwstawiane często wysokim wymaganiom w zakresie ekologii. Dla Polski ta część SL stwarza więcej szans niż zagrożeń. Wiąże się to głównie z możliwością rozwoju usług polskich przewoźników (w tym kolejowych) oraz z szansami otrzymania wsparcia w rozbudowie naszej infrastruktury drogowej w ramach priorytetowych przedsięwzięć transportowych UE.
 
  • Numer: 49 (253)
  • Data wydania: 30.11.04