Cześć! Hi! Hallo! Salut! Ciao!

Obie z Janet lubimy muzykę. Ona uczy się grać na gitarze i na pianinie - mówi o swojej koleżance z Niemiec Beata Mateńczuk z III e Gimnazjum nr 3 w Raciborzu. Moja koleżanka nazywa się Judith Kell. Obie lubimy włoską kuchnię i słuchamy muzyki rockowej - dodaje Agnieszka Pol z tej samej szkoły. Wspomina, jak Judith była zdumiona polskim bigosem, bo nigdy w życiu nie widziała podobnej potrawy. Młoda Niemka uwielbia też cukierki z raciborskiego „Mieszka”. Dziewczyny spotkały się podczas wymiany młodzieży. Teraz piszą do siebie często maile i listy. Od ponad dwóch lat w Gimnazjum nr 3 w Raciborzu realizowany jest europejski program Socrates Comenius. Raciborska szkoła współpracuje z niemiecką Eichendorffschule w Wetzlar oraz z Istituto Statale „G.Milli” we włoskim Teramo. Młodzież z trzech szkół wspólnie pracuje nad projektem „Atrakcyjne sposoby spędzania wolnego czasu podczas wymiany uczniowskiej młodzieży krajów europejskich”.
 
Celem tego projektu jest zbadanie, czym młodzież zajmuje się w wolnym czasie, żeby w przyszłości ułożyć programy wymiany - wyjaśnia Renata Klobuczek, nauczycielka języka niemieckiego w raciborskim gimnazjum i zarazem koordynator projektu. Gimnazjaliści wypeł-niają ankiety, tworzą przewodniki po swoim mieście, piszą artykuły do szkolnej gazetki i maile do swoich zagranicznych przyjaciół, uczestniczą  w konkursach, gotują europejskie potrawy. Wraz z nauczycielami uczestniczą też w wymianach oraz wizytach roboczych. W realizacji programu Socrates Comenius bierze udział ponad stu dwudziestu uczniów i wszyscy nauczyciele z G 3. Pracy mają sporo, ale ich wspólny wysiłek już został doceniony. W maju tego roku Joanna Sobotnik z Kuratorium Oświaty w Katowicach przeprowadziła monitoring w raciborskiej szkole pod kątem realizacji projektu i wystawiła najwyższą ocenę. G3 zostało uznane za wzorcowe w tej dziedzinie. Niebawem mają tutaj przyjechać przedstawiciele sześciu krajów europejskich (Turcji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Francji i Holandii), żeby podpatrywać, uczestniczyć w zajęciach i ...uczyć się, jak można najlepiej realizować europejski program.
 
A wszystko zaczęło się w 2002 roku. Pomysł rzuciła Małgorzata Mieńko, nauczycielka języka niemieckiego w G3, która postarała się o pierwsze informacje na temat Comeniusa i o zagranicznych partnerów z Niemiec i Włoch. Dwa lata temu, dokładnie 1 marca, raciborskie gimnazjum złożyło formularz aplikacyjny w Agencji Narodowej w Warszawie. W sierpniu zapadła decyzja o akceptacji zgłoszenia, a w październiku wpłynęły pieniądze. Obecnie nad projektem czuwa grupa nauczycieli języka angielskiego w G3: Magdalena Adamczyk, Monika Holek, Monika Michaliszyn, a także Sylwia Czarnuch - nauczycielka WF.  W pierwszym roku realizacji projektu zajęliśmy się głównie opracowaniem ankiet na temat spędzania wolnego czasu. Podobne kwestionariusze wypełniali uczniowie z niemieckiej i włoskiej szkoły - mówi Renata Klobuczek. Jak się okazało, młodzież z różnych krajów ma niemal te same upodobania. Słuchają muzyki, lubią gry komputerowe, uprawiają sport, chodzą do kawiarenek, do kina, czytają książki. Interesuję się głównie jazdą na rowerze, od kilku lat trenuję kolarstwo. Pięć razy w tygodniu ćwiczę w Cyklo-Klubie Ziemi Raciborskiej. Startuję w wyścigach - mówi o swojej pasji Michał Wanat z III g raciborskiego gimnazjum. Jego wypowiedź również znalazła się w tak zwanym produkcie końcowym, który wieńczył pierwszy rok pracy. Podsumowanie to opracował Łukasz Libowski, obecnie już absolwent szkoły. Produkt drugiego roku pracy to przewodnik kulturalny dla młodzieży zatytułowany „Młodzi o Raciborzu, Wetzlar i Teramo”. Każda ze stron  prezentuje w nim najciekawsze możliwości spędzania wolnego czasu w swojej miejsowości - mówi Renata Klobuczek, koordynatorka projektu. Obecnie, czyli w trzecim roku realizacji projektu, na podstawie tych przewodników tworzymy programy wymiany młodzieży - mówią w raciborskim gimnazjum. Realizację europejskiego projektu widać w raciborskiej szkole niemal na każdym kroku. Na korytarzu wiszą gazetki, zdjęcia, również do gimnazjalnego czasopisma „Dyzio-Gimnazjalista” dodawane są regularnie niebieskie strony opatrzone tytułem „euroDyzio”. Warto dodać, że szkolne czasopismo zdobyło trzy razy I miejsce w ogólnopolskim konkursie Pałuckie Pióro, I miejsce na najlepszą gazetkę szkolną województwa śląskiego oraz I miejsce w ogólnopolskim konkursie „Nasza gazeta”.

 

Iza Salamon