Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Znikająca nota

28.09.2004 00:00
Niedługo może się wyjaśnić kwestia otwarcia przejścia granicznego w Skrbeńsku, o którego uruchomienie starają się przygraniczne gminy Godów i Petrovice. Okazało się, że sprawa utknęła w czeskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
O problemie lokalnego przejścia granicznego Skrbeńsko-Petrovice pisaliśmy już w „Nowinach Wodzisławskich". Obie przygraniczne gminy, które od lat ze sobą współ-pracują starają się o ułatwienie kontaktów między swoimi mieszkańcami. Służyć ma temu m.in. uruchomienie turystycznego przejścia granicznego w Skrbeńsku. Gminy Godów i Petrovice podjęły działania, by powrócić do sytuacji z okresu międzywojennego. Wyasfaltowany został brakujący odcinek drogi po polskiej stronie, przygotowano punkt kontroli granicznej. Wszystko jest gotowe od ponad roku i wystarczyłaby decyzja odpowiednich władz, by podnieść szlaban i uruchomić przejście. Jednak sprawa utknęła na szczeblu ministerialnym.
 
Strona czeska na spotkaniu w Jeseniku poinformowała, że wysłana została do Polski nota w tej sprawie, jednak polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, że taka nota nie wpłynęła - informował wójt Godowa Józef Pękała podczas ostatniej sesji Rady Gminy.  Po sprawdzeniu okazało się, ze nota jednak nie została wysłana przez czeskich urzędników. Tłumaczono, że wniosek miał uchybienia. Do końca września wniosek ma zostać poprawiony i niedługo powinno odbyć się spotkanie na ten temat.
 
Wójt Pękała w sprawie przejścia granicznego w Skrbeńsku interweniował m.in. u wojewody, posła Andrzeja Markowiaka i nieżyjącego już senatora Adama Graczyńskiego. Po publikacji na ten temat w „Nowinach Wodzisławskich" nieczynnym przejściem granicznym zainteresowały się inne media. Materiał na ten temat nadała czeska telewizja w Ostrawie. Obecnie rysuje się nadzieja na rozwiązanie tego problemu i otwarcie przejścia jeszcze w tym roku.

(jak)
  • Numer: 40 (244)
  • Data wydania: 28.09.04