Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Wymuszone poprawki

21.09.2004 00:00
Mieszkańcy są zbulwersowani sposobem w jaki wykonano chodnik na ul. Plebiscytowej. Po ich interwencji ma on być poprawiony. Powiatowy Zarząd Dróg twierdzi, że przedsięwzięcie nie jest dokończone i niezależnie od postawy ludzi byłoby kontynuowane. To bardzo dziwna informacja, bowiem ekipy pracowników wyniosły się stąd już dawno. Gdyby nie nasz upór i nagłośnienie sprawy nikt by nie wspomniał o wykonaniu poprawek - mówią mieszkańcy.

O problemie chodnika przy ul. Plebiscytowej (droga powiatowa) wspominaliśmy już na naszych łamach przed tygodniem. Mieszkańcy narzekają na jego wykonanie. Twierdzą, że nie przemyślano sposobu położenia nowej nawierzchni, a prace wykonane do tej pory nie powinny być zaakceptowane przez władze miasta. Oficjalnego odbioru jeszcze nie przeprowadzono. Wszelkimi sposobami należy zmusić Powiatowy Zarząd Dróg, aby doprowadzono chodnik do stanu używalności. Obecnie poruszanie się w tym miejscu jest niebezpieczne - mówią mieszkańcy. Nie najlepiej wykonanie tej inwestycji ocenia także Mariusz Szewczyk, naczelnik Wydziału Kształtowania Przestrzennego i Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta w Rydułtowach. Jego zastrzeżenia dotyczą m.in. zjazdów z drogi do poszczególnych posesji. Mieszkańcy z kolei proponują likwidację niepotrzebnego ich zdaniem pasa zieleni wraz z żywopłotem i wybudowania w tym miejscu zatoczek postojowych dla samochodów. Z powodu ograniczonych funduszy jest to niemożliwe. Gdybyśmy mieli wykonać zatoczki, to położenie chodnika byłoby nierealne - tłumaczy Tomasz Kasperuk, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg. Dodaje jednocześnie, że 40 tys. zł na inwestycje przy ul. Plebiscytowej pochodzi z budżetu miasta, natomiast 25 tys. zł przekazał powiat. Do tej pory na chodnik wydano ok. 50 tys. zł, więc kilkanaście tysięcy ma być wydane na kontynuację zadania. O dziwo, prace mają nadal trwać. Gdybyśmy nie nagłośnili sprawy, do tej pory o dalszych robotach nikt by nie wspomniał - podsumowują całą sprawę mieszkańcy.

Romuald Sudoł, mieszkaniec
Uważam, że jeśli ktoś zabiera się za tego typu robotę, to powinien wykonać ją jak należy. Dzisiaj stosowana jest nowoczesna technika. Nie wystarczy niedbale położyć kostkę i uważać sprawę za załatwioną. Moim zdaniem nie powinno być tak, że jest kilku „panów” w jednej sprawie. Zadanie na terenie miasta wykonuje powiat. Jest to niby inwestycja powiatu, a kasę wykłada miasto. W końcu nie wiadomo, kto za to odpowiada i kto tutaj rządzi. To jest anarchia.

Mariusz Szewczyk, naczelnik Wydziału Kształtowania Przestrzennego i Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta w Rydułtowach
Jeśli my jako miasto wykonujemy podobne prace, to robimy je kompleksowo. Przykładem na to jest remont chodnika na ul. Ofiar Terroru czy na ul. Bema. W przypadku ul. Plebiscytowej miasto nie jest inwestorem, choć przekazało na ten cel środki finansowe.

Tomasz Kasperuk, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg
Inwestycja ta nie jest dokończona i prace będą kontynuowane. Teraz musimy zbilansować koszty i podjąć decyzję o zakresie dalszych prac. Sprawy przedstawiane przez mieszkańców nie są jednak takie proste, jak się wydaje. Nie dysponujemy tak dużym budżetem, byśmy mogli temu zaradzić

Rafał Jabłoński

  • Numer: 39 (243)
  • Data wydania: 21.09.04