Czwartek, 16 maja 2024

imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Adama

RSS

Wiekowa straż

08.06.2004 00:00
Swoje stulecie świętowała niedawno Ochotnicza Straż Pożarna w Lubomi. Podczas obchodów jubileuszowych jednostka otrzymała nowy sztandar, który został udekorowany najwyższym strażackim odznaczeniem - Złotym Znakiem Związku OSP.
Uroczystości stulecia OSP Lubomia rozpoczęły się od pożegnania starego sztandaru z 1957 r., potem wszyscy przemaszerowali do kościoła. Podczas mszy św. poświęcony został nowy sztandar ufundowany przez Urząd Gminy, Radę Sołecką, mieszkańców parafii Lubomia oraz sponsorów. Uroczysty jubileuszowy apel odbył się na stadionie LKS Silesia Lubomia. Prezes OSP Lubomia Bernard Burek przypomniał historię jednostki. Pomysł powołania ochotniczej straży pożarnej zrodził się w 1904 r. po wielkim pożarze, który strawił jedną czwartą wioski.

Mobilizującym czynnikiem był widok zorganizowanych jednostek strażackich z Raciborza i Bogumina, które przybyły gasić ten pożar. Założycielem i pierwszym prezesem OSP Lubomia był Jan Seget. Na początku wyposażenie w sprzęt było skromne - strażacy posiadali dwie beczki dwukołowe, kilka wiader, bosaki i drabiny. Przechowywano je u członków jednostki, którzy w razie pożaru mieli się z nimi stawić do gaszenia ognia.


   OSP Lubomia - zdjęcie z 1904 r.

W 1907 r. zakupiono pierwszą pompę obsługiwana ręcznie, ale miała ona zbyt niską wydajność i kilka lat później zakupiono nową. Służyła ona lubomskim strażakom przez długie lata, gaszono nią pożary nawet po II wojnie światowej. W okresie międzywojennym jednostka otrzymała prowizoryczny budynek. W 1939 r. OSP Lubomia otrzymała pierwszą motopompę wraz z wozem konnym. Jeszcze w tym samym roku, w sierpniu przeszła ona chrzest bojowy podczas pożaru w Trownikach. Dzięki temu nie doszło do tragedii takiej jak w 1904 r.

W okresie wojennym większość sprzętu została zdewastowana, trzeba było gromadzić go od nowa. Aby zebrać na ten cel pieniądze, strażacy organizowali zabawy i przedstawienia teatralne. Inicjatorem tych działań był Karol Kozub wybrany na prezesa. W 1957 r. po pożarach w kilku zabudowaniach mieszkańcy wdzięczni za trud i poświęcenie strażaków ufundowali sztandar i rzeźbę św. Floriana. W 1966 r. jednostka otrzymała używany samochód marki Dodge, który został zaadaptowany na wóz bojowy. Powołano też komitet budowy remizy. Po kilku latach w 1972 r. strażnica została oddana do użytku. W 1984 r. strażacy otrzymali nowy samochód a jedniosta z okazji 80-lecia swojego istnienia została odznaczona Złotym Medalem "Za Zasługi dla Pożarnictwa".
#nowastrona#
W 1989 r. młodzieżowa drużyna pożarnicza OSP Lubomia wzięła udział w międzynarodowych zawodach w systemie CTIF w Warszawie zdobywając srebrny medal. Strażacy z Lubomi uczestniczyli w gaszeniu pożarów lasów w Miasteczku Śląskim i Kuźni Raciborskiej a w 1997 r. w akcji ratowniczej podczas powodzi w dolinie nadodrzańskiej. Obecnie OSP Lubomia liczy 80 członków, w skład zarządu wchodzą: Bernard Burek - prezes, Andzrej Łukaszczyk - wiceprezes, Bogdan Jurczyk - naczelnik, Bronisław jambor - zastępca naczelnika, Eugeniusz Chechelski - sekretarz, Krzysztof Porwoł - gospodarz i Augustyn Proksz.

Podczas uroczystego apelu prezes zarządu wojewódzkiego OSP Alojzy Gąsiorczyk udekorował strażackimi odznaczeniami najbardziej zasłużonych członków OSP Lubomia. Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza został uhonorowany Jan Komarek, medale "Za Zasługi dla Pożarnictwa" otrzymali: złote - Bogdan Jurczyk, Bronisław Jambor, Paweł Szymiczek i Józef Myśliwiec; srebrne - Bronisław Czernecki, Ernestyn Janeta, Damian Głowala i Bogusław Kaszuba; brązowe - Paweł Kamczyk, Jacek Szymiczek, Dariusz Brachaczek, Krystian Kamczyk i Robert Kozłowski. Odznaką "Strażak Wzorowy" wyróżniono Stanisława Cichego, Adama Burka, Krzysztofa Spyrę, Rafała Bizonia, Daniela Proksza i Mariana Muchę.
 
W jubileuszowych obchodach uczestniczyli zaprzyjaźnieni goście z czeskiej gminy Horni Sucha. Naczelnik tamtejszych strażaków Rudolf Mołdrzyk wręczył odznaczenia pożarnicze prezesowi OSP Lubomia Bernardowi Burkowi, wójtowi Lubomi Czesławowi Burkowi i wicewójt Marii Fibic. Natomiast starosta Horni Suchej Jan Lipner stwierdził, że lubomscy strażacy mają wiele dyplomów i pucharów i przekazał im "prakticky darek" - zestaw śniadaniowy składający się z czajnika bezprzewodowego, tostera i ekspresu do kawy. Po oficjalnej części gości zaproszono na poczęstunek, nie zabrakło tradycyjnej strażackiej grochówki, podczas fes-tynu wystąpiły dzieci szkolne z Lubomi, grała orkiestra dęta kopalni "Anna" a jubileuszowe obchody zakończyła zabawa taneczna.

Marek Jakubiak
  • Numer: 24 (228)
  • Data wydania: 08.06.04