Sport dla wszystkich
Już po raz trzeci wystartowała seria wyścigów „Grand Prix MTB Rydułtowy 2004”, których głównym organizatorem jest Paweł Czesuła zajmujący się promocją tego sportu w regionie. W tym roku impreza obejmować będzie 7 startów, zakończona zostanie już tradycyjnie we wrześniu podczas Dni Rydułtów. Od tego roku zawody te zostały włączone do Pucharu Śląska, czyli startując w poszczególnych zawodach można zdobywać punkty, które liczone są w ogólnej punktacji, którą podsumowuje się na koniec sezonu. W tym roku nastąpiły również inne zmiany. Teraz podczas każdego wyścigu mamy zapewnioną opiekę pogotowia, które jest cały czas na miejscu. Udało nam się także oznakować w 100% trasę przejazdu. No i oczywiście tradycyjnie oferujemy bufet dla biorących udział - mówi organizator.
Pierwszy start miał już miejsce 27 marca, a jego trasa wytyczona została na terenie „Kalwarii Pszowskiej”. Niestety, zwolenników dwóch kółek zmroziła trochę przedłużająca się zima. Nie zgasiło to jednak ogromnego zapału uczestników i zawody odbyły się. Po przebyciu trasy, w ciężkich warunkach atmosferycznych klasyfikacja wyglądała następująco. Młodzik: I miejsce - Kacper Kozioł, II miejsce - Kamil Bojko; reszta zawodników nie ukończyła wyścigu. W kategorii junior młodszy: I miejsce - Piotr Brzózka, II miejsce - Grzegorz Chomik, III miejsce - Rafał Łukasiewicz. W kategorii junior: I miejsce - Adrian Brzózka, II miejsce - Paweł Woranowski, III miejsce - Michał Misiewicz, W kategorii elite: I miejsce - Wojtek Halejak, II miejsce - Damian Mroncz, III miejsce - Mariusz Czapla. Każdy zawodnik, który ukończył wyścig otrzymał punkty, według miejsca, które zajął. Przypominamy, że liczą się one w klasyfikacji ogólnej.
Niestety do zamknięcia tego numeru nadal nie był znany kalendarz imprez. Dokładną datę i miejsce kolejnego wyścigu podamy w następnym numerze. Przypominamy jednocześnie, że w wyścigu może wziąć każdy, kto ukończył 7 lat. Uczestnicy powyżej 18 lat musza wpłacić przed startem 5 zł wpisowego. A zapisy przyjmowane są pół godziny przed startem.
(dg)
Najnowsze komentarze