Złamali prawo?

Romanowi Kubkowi zarzuca się złamanie ustawy o samorządzie powiatowym oraz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. W pierwszym przypadku chodzi o niezłożenie przez niego oświadczenia majątkowego, co zdaniem radnych posiłkujących się opinią wojewody powinien zrobić.
   
Starosta nie podjął żadnego działania w tej sprawie. Powinien zwolnić dyscyplinarnie dyrektora Kubka oraz pozbawić go wynagrodzenia za okres od dnia, w którym oświadczenie majątkowe powinno być złożone. W związku z tym Klub Demokracji Lokalnej, który reprezentuję, zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu Śl. o popeł-nieniu przez starostę przestępstwa - mówi Piotr Cybułka.
   
O dziwo starosta Jan Materzok przekonuje, że owo oświadczenie wpłynęło do niego z miesięcznym opóźnieniem, natomiast sam dyrektor Kubek twierdzi, że złożył je w przewidzianym prawem terminie. Zrobiłem to, choć opinie prawników w tej sprawie są podzielone. Uważam, że jako dyrektor SP ZOZ-u, a więc jednostki samodzielnej, nie mam takiego obowiązku.
   
Dyrektorowi zarzuca się także złamanie przepisu mówiącego o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. R. Kubek do 30 kwietnia ubiegłego roku był wspólnikiem NZOZ „Servimed”, dlatego też zgodnie z opinią Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego złamał prawo. Z tą argumentacją nie zgadza się zarówno dyrektor Kubek jak i starosta.  W sposób bezpardonowy radny Cybułka atakuje dyrektora szpitala - mówi starosta Materzok. Ja będę się opierał na obowiązującym prawie i jeżeli prawo zmusi Zarząd do tego, aby dyrektora odwołać to tak się stanie. Żadnych powiązań, o których mówi rady Cybułka po prostu nie ma.

 

Rafał Jabłoński