Górnik z osiemdziesiątką

Historię klubu przypomniała Janina Plutowska-Gatnar, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych w Radlinie. Ze sportem radlińska społeczność zetknęła się po raz pierwszy w 1921, gdy zaczęły napływać informacje o tworzących się na Śląsku klubach pił-karskich. O zakładanie polskich towarzystw sportowych apelował Polski Komitet Plebiscytowy. I na apel odpowiedzieli również zapaleńcy z Radlina. 10 maja 1923 r. odbyło się pierwsze spotkanie entuzjastów piłki nożnej, podczas którego powołano do życia „Towarzystwo Sportowe błyskawica kopalni Emma”. Prezesem klubu został Augustyn Niedziela, zastępcą - Witold Sachs, sekretarzem Franciszek Kwiatkowski a członkami zarządu - Alojzy Sachs, Karol Oleś i Józef Sieja. Nowy klub od początku odczuwał brak funduszy na swoją działalność, niemieckie kierownictwo kopalni „Emma” było nieprzychylne wobec polskich organizacji sportowych. Członkowie i sympatycy klubu interesowali się również innymi dyscyplinami, ale powoływane sekcje palanta i strzelecka upadały. W 1938 r. piłkarzom udało się awansować do I ligi śląskiej. Największe sukcesy klub odnosił po wojnie. Na przełomie lat 1948-49 doszło do fuzji z Rymerem Niedobczyce i powstał klub pod obecną nazwą Górnik. W latach 50. piłkarze występowali w I lidze państwowej. Największym sukcesem było wywalczenie wicemistrzostwa I ligi w 1951 r. a  w kadrze narodowej występowali tacy zawodnicy Górnika jak Alfred Budny, Ignacy Dybała, Ewald Wiśniowski, Tomasz Bożek, Stanisław Oślizło i Marian Piechaczek. W lutym 1936 r. powstała sekcja szermiercza, z której wywodzi się również wielu medalistów Śląska i Polski a szermierze odnosili nawet sukcesy na arenach Europy i świata. Najmłodszą z sekcji wchodzących obecnie w skład klubu tworzą pływacy. Również oni mają ogromne osiągnięcia medalowe w mistrzostwach Śląska i Polski.

W trakcie osiemdziesięcioletniej działalności Górnika w klubie uprawiano również takie dyscypliny jak boks, judo, koszykówka, siatkówka, tenis i lekkoatletyka. Ważnym wydarzeniem było wybudowanie w 1979 r. Domu Sportu zapewniającego bazę treningową dla radlińskich sportowców.

Warszawa ma Syrenkę, Kraków - Wawel, Częstochowa - Jasną Górę, a my mamy klub Górnik Radlin - mówiła burmistrz Barbara Magiera, składając jubileuszowe życzenia prezesowi Stanisławowi Szulikowi. Sport rozwija i hartuje postawy naszego młodego pokolenia, dostarcza wielu emocji kibicom. Oby tych emocji nigdy nie zabrakło. Górnik Radlin w Radlinie musi być zawsze.

Wielką rolę jaką odegrał klub w czasie gdy Radlin zniknął z mapy Polski podkreślał poseł Andrzej Markowiak. Klub był wtedy symbolem ciągłości a sukcesy sportowe pozwoliły podtrzymywać radlińską tożsamości i skonsolidować lokalną społeczność.

Podczas jubileuszowej akademii wręczono wiele medali i odznaczeń dla zasłużonych działaczy i sportowców. Puchar otrzymał również ks. prałat Alfred Wloka, proboszcz parafii w Radlinie-Biertułtowach za okazaną pomoc i wsparcie w trakcie obchodów jubileuszowych.

(jak)