Miała dość ojca

Na początku grudnia ubiegłego roku Anna Z., żona oskarżonego złożyła na policji zawiadomienie o przestępstwie. Powiedziała, że mąż znęca się nad nią i nad córką od 1998 r. Dziewczyna nie mogąc pogodzić się ze złym traktowaniem przez ojca podjęła próbę samobójstwa. Zażyła znaczną ilość środków farmakologicznych, na szczęście została uratowana. Przewieziono ją do szpitala w Wodzisławiu, gdzie lekarze udzielili dziewczynie natychmiastowej pomocy. Okazało się, że zażyła 19 tabletek nasennych, jak wyjaśniła zrobiła tak, gdyż nie mogła się pogodzić z pijaństwem ojca i zamierzała popełnić samobójstwo.

Ustalono, że mężczyzna znęcał się nad żoną i córką od stycznia 1998 r. , wtedy to zaczął wszczynać awantury domowe. Wyzywał żonę i córkę wulgarnymi słowami, popychał i bił rękami po całym ciele. Raz nawet uderzył córkę kijem po nogach. Sytuacja taka trwała do września 2001 r., potem Paweł Z. się uspokoił. Ale od listopada 2002 r. znowu zaczął pić i koszmar obu kobiet rozpoczął się od nowa. Córka tego nie wytrzymała i pewnego dnia podjęła próbę samobójczą. Konsultacja lekarska potwierdziła, że ten zamach na własne życie był spowodowany fizycznym i psychicznym znęcaniem się ojca. Potwierdzili to także świadkowie. Mężczyzna został poddany badaniu psychiatrycznemu, które nie stwierdziło u niego niepoczytalności. Wykryto natomiast zespół uzależnienia od alkoholu.

(jak)