Wywalczył medale

Marek Zemło trzykrotnie zakwalifikował się do finału A zdobywając srebrny medal na 400 m zmiennym i brązowy na 200 m zmiennym. Niewiele zabrakło mu do wywalczenia trzeciego medalu - był czwarty na 100 m grzbietowym. Na dystansie 100 m motylkowym zakwalifikował się do finału B i odniósł w nim zwycięstwo zajmując na 7. pozycję. Osiągnięty czas dawałby mu 4. pozycję w finale A, niestety w eliminacjach popłynął zbyt luźno i nie zakwalifikował się do najlepszej szóstki. W swoich medalowych startach osiągnął rekordy życiowe - 4;29,88 na 400 m zmiennym i 2;06,85 na 200 m tym stylem.

W jednym z wyścigów syn został zdyskwalifikowany, sędziowie uznali, ze przy nawrocie zbyt długo płynał pod wodą - opowiada ojciec medalisty Zbigniew Zemło. Jednak ja nagrywałem start kamerą i po sprawdzeniu zapisu okazało się, że Marek wypłynął przez linią. Złożony protest został uznany. Start w Oświęcimiu za bardzo udany uznała jego trenerka Maria Jakubik.

Za dwa miesiące Marek Zemło wystartuje w najważniejszych tegorocznych zawodach w kraju - Mistrzostwach Polski seniorów, które odbędą się w Gorzowie. Tam młodzi zawodnicy będą mogli zdobywać kwalifikacje na Mistrzostwa Europy juniorów. Marek musi przepłynąć każdy dystans w wyznaczonym limicie czasowym i zająć co najmniej 2. miejsce wśród pływaków swojej kategorii wiekowej.

Podczas zawodów w Oświęcimiu trzykrotnie w finale B popłynął Paweł Fojcik. Zajął 8. miejsce na 200 m stylem grzbietowym, 9. na 200 m zmiennym i 10. na 100 m grzbietowym. W Radlinie pierwszym trenerem Marka Zemły był Andrzej Kleniewski a Pawła Fojcika - Jacek Kuliński.

(jak)