Naprzód z dotacją
O sytuacji Klubu Sportowego Naprzód Rydułtowy mieli dyskutować radni podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej. Jednak przedstawione propozycje umowy miedzy klubem a miastem zostały przyjęte praktycznie bez dyskusji.
Rydułtowski Naprzód tak jak wiele innych klubów sportowych przeżywa w ostatnim okresie duże trudności. Po drugiej lidze pozostały tylko wspomnienia a klubowe obiekty przeszły na utrzymanie miasta. GKS Naprzód 23 Rydułtowy został rozwiązany ze względu na długi, powołano nawiązujący do dawnych tradycji KS Naprzód Rydułtowy. Niedawno wybrano nowe władze tego klubu a jego prezes Stefan Jordan przedstawił radnym sytuację Naprzodu. W klubie działają trzy sekcje - piłki nożnej, lekkoatletyki i tenisa ziemnego. Drużyna piłkarska oparta o własnych wychowanków wywalczyła awans do IV ligi. Na obiektach sportowych trenuje obecnie ponad 200 zawodników.
Wnioski zgłoszone podczas wyjazdowego spotkania Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych, które odbyło się na rydułtowskim stadionie przedstawił jej przewodniczący Alojzy Musioł. Wnioskowano o zawarcie umowy między burmistrzem a klubem o dotację na utrzymanie obiektów i sport młodzieżowy. W związku z propozycjami powołania Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji członkowie komisji zwrócili się o przygotowanie rozwiązań organizacyjnych i finansowych związanych z funkcjonowaniem takiej instytucji.
Żałuję, ze nowy zarząd klubu do którego miałem zaufanie zaczął zarządzać tak niefortunnie - stwierdził burmistrz Alfred Sikora. Do klubu nie trafiły środki, które mogły zasilić działalność sportową. Miałą być prowadzona nowa polityka. Chcemy pomóc klubowi i wyasygnować pewne kwoty na sport. Ale będą to pieniądze na utrzymanie obiektów i młodzież, nie będziemy finansować seniorów.
Projekt umowy przedstawił Bogdan Bojko zajmujący się sportem w Urzędzie Miejskim. Na utrzymanie obiektów sportowych zostanie przeznaczone 150 tys. zł, w tym 29 tys. ma stanowić swoistą rezerwę. Ponadto 100 tys. zł wyniosą wydatki na szkolenie młodzieży.
Chociaż burmistrz ma obiekcje do nowych władz klubu dobrze się stało, ze taka umowa zostanie zawarta - mówił obecny na sesji Henryk hajduk, były prezes GKS Naprzód 23 Rydułtowy. Krok został zrobiony, nadszedł już czas, żeby ten klub odżył i był wizytówką miasta.
Na pytania radnych kiedy zostanie zawarta umowa z klubem burmistrz Sikora wyjaśniła, że po akceptacji Rady podpisanie może nastąpić niezwłocznie.
(jak)
Wnioski zgłoszone podczas wyjazdowego spotkania Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych, które odbyło się na rydułtowskim stadionie przedstawił jej przewodniczący Alojzy Musioł. Wnioskowano o zawarcie umowy między burmistrzem a klubem o dotację na utrzymanie obiektów i sport młodzieżowy. W związku z propozycjami powołania Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji członkowie komisji zwrócili się o przygotowanie rozwiązań organizacyjnych i finansowych związanych z funkcjonowaniem takiej instytucji.
Żałuję, ze nowy zarząd klubu do którego miałem zaufanie zaczął zarządzać tak niefortunnie - stwierdził burmistrz Alfred Sikora. Do klubu nie trafiły środki, które mogły zasilić działalność sportową. Miałą być prowadzona nowa polityka. Chcemy pomóc klubowi i wyasygnować pewne kwoty na sport. Ale będą to pieniądze na utrzymanie obiektów i młodzież, nie będziemy finansować seniorów.
Projekt umowy przedstawił Bogdan Bojko zajmujący się sportem w Urzędzie Miejskim. Na utrzymanie obiektów sportowych zostanie przeznaczone 150 tys. zł, w tym 29 tys. ma stanowić swoistą rezerwę. Ponadto 100 tys. zł wyniosą wydatki na szkolenie młodzieży.
Chociaż burmistrz ma obiekcje do nowych władz klubu dobrze się stało, ze taka umowa zostanie zawarta - mówił obecny na sesji Henryk hajduk, były prezes GKS Naprzód 23 Rydułtowy. Krok został zrobiony, nadszedł już czas, żeby ten klub odżył i był wizytówką miasta.
Na pytania radnych kiedy zostanie zawarta umowa z klubem burmistrz Sikora wyjaśniła, że po akceptacji Rady podpisanie może nastąpić niezwłocznie.
(jak)
- Numer: 10 (162)
- Data wydania: 05.03.03
Najnowsze komentarze