Tłok na gimnastyce

W poprzedniej kadencji w rekordowym tempie powstały nowe gimnazja w Gołkowicach i Skrzyszowie - dobudowane do budynków szkół podstawowych. Jednak mają one kłopoty z prowadzeniem lekcji wychowania fizycznego. Gimnazjum w Gołkowicach korzysta z sali przy szkole podstawowej. Zajęcia odbywają się do późnych godzin popołudniowych, a zdarza się, że trzy grupy uczniów ćwiczą w tym samym czasie. W Skrzyszowie sali gimnastycznej nie ma ani gimnazjum, ani podstawówka. Uczniowie korzystają więc z sali klubu sportowego „Gwiazda” Skrzyszów. Muszą jednak wychodzić poza budynek szkolny. Szczególnie zimą jest to problem - po wysiłku fizycznym spocone dzieci wychodzą na mróz, co często kończy się przeziębieniami.

Gmina ma już projekty obu sal i została podjęta wstępna decyzja o kolejności budowy tych obiektów przez komisje Rady Gminy - zostanie ona zatwierdzona na najbliższej sesji. Najpierw ma powstać sala gimnastyczna w Skrzyszowie, potem w Gołkowicach a następnie w Godowie.

W tegorocznym budżecie nie udało się wygospodarować więcej na ten cel niż 500 tys. zł - mówi wójt Józef Pękała. Zwrócimy się do Urzędu Marszał-kowskiego o przydzielenie pieniędzy na ten cel. Koszt budowy jednej sali wynosi około 1,5 mln zł, jeśli gmina otrzyma środki spoza budżetu to byłaby szansa na skrócenie cyklu budowlanego do jednego roku. Musimy zbudować te sale, szczególnie biorąc pod uwagę wprowadzenie dodatkowej godziny wychowania fizycznego. A budżet gminy jest zbyt skromny, żeby zaciągać duże kredyty.

(jak)