Rabowali na ulicy
Obaj oskarżeni są już recydywistami, w zeszłym roku wyszli na wolność z więzienia, gdzie odsiadywali wyroki za przestępstwa przeciwko mieniu - kradzieże i włamania a także napad rabunkowy.
W marcu 2002 r. wspólnie dokonali kolejnego rabunku. Zaatakowali młodego mężczyznę przechodzącego ul. Traugutta, żeby go okraść. Gdy stwierdzili, ze nie ma pieniędzy zabrali ma czapkę-bejsbolówkę o wartości ok. 100 zł. Gdy chłopak nie chciał oddać swojej własności został uderzony w twarz. Poszkodowany powiadomił o zdarzeniu policję, która zatrzymała obu napastników. Zastosowano wobec nich dozór policyjny.
Kilka dni później obaj z jednego z mieszkań wykorzystując nieuwagę właściciele skradli klucz. Tej samej nocy przy jego pomocy wkradli się do mieszkania skąd zabrali telewizor z radioodbiornikiem. Mirosław D. dzień wcześniej skradł również mikrofon bezprzewodowy z lodowiska w Pszowie.
Na początku kwietnia Mirosław D. zaatakował przechodzącego ulicą mężczyznę. Uderzył go w tył głowy, przewrócił na ziemię i skopał. Napastnik przeszukał kieszenie swojej ofierze zabierając 30 zł i klucze od mieszkania. Poszkodowany odniósł poważne obrażenia - rany twarzoczaszki, wypadnięcie zęba, naruszenie stawu barkowego. Mirosław D. już wcześniej zachowywał się agresywnie w stosunku do napadniętego, groził mu zabójstwem. Jeszcze tego samego dnia obaj oskarżeni zaatakowali mężczyznę przechodzącego obok budynku Zespołu Szkół Zawodowych. Zmusili go, by poszedł z nimi w kierunku niedokończonej budowy hali sportowej i tam zabrali mu 150 zł.
Dariusz A. to wielokrotnie karany recydywista. Mirosław D. w przeszłości używał środków odurzających. Przeprowadzone badanie psychiatryczne wykazało, ze nie miał zniesionej ani ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia swoich czynów i kierowania swoim postępowaniem.
(jak)
Najnowsze komentarze