Na tropie Nepomucka
Wystawa to głównie zbiór zdjęć kapliczek ale prócz nich znajdują się tu także i same figury. Wypożyczone zostały one m.in. z parafii WNMP z Wodzisławia Śl, ze zbiorów prywatnych Józefa Kłosoka, Tadeusza Cybulskiego no i oczywiście ze zbiorów samego muzeum.
Przedsięwzięcie zrealizowano w ramach programu współpracy przygranicznej polsko-czeskiej Phare, pod nadzorem Euroregionu Silesia. Sfinansowane zostało przez Unię Europejską.
Na otwarciu obecni byli m.in.: Jan Mrazek - primator Opawy, przewodniczący Euroregionu Silesia, jego zastępca Andrzej Markowiak, poseł na Sejm a także prezes Zarządu Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry. Obecny był również Erich Sefcik - dyrektor Muzeum Zamkowego w Krawarzu oraz dyrektor Zamku w Krawarzu Werner Waclavik, ze strony polskiej zaś wiceprezydent Wojciech Mitko, proboszcz parafii WNMP z Wodzisławia ks. Bogusław Płonka oraz naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Kultury Fizycznej starostwa powiatowego Donata Malińska. Uroczystość uświetnił występ zespołu regionalnego „Pszowiki”.
Jesteśmy statutowo zobowiązani do ochrony dóbr kultury, a przydrożne pomniki przyrody takimi przecież są. Kapliczki to bardzo wdzięczny temat, niestety, dziś są, jutro ich nie ma. Poszukiwania poświęciłem Janowi Nepomucenowi. Obiekty te bowiem stanowią przede wszystkim świadectwo i dziedzictwo wiary mieszkańców tej ziemi, którzy stawiali je na chwałę Bożą i ku czci świętych patronów. Wśród tego zaś rodzaju „przydrożnych pomników przeszłości” najwięcej związanych jest zaś z kultem św. Jana Nepomucena.
Wyobrażenia postaci tego świętego należą do najczęściej spotykanych na terenie Ziemi Wodzisławskiej. Są to, w przeważającej większości, figury znajdujące się w przydrożnych kapliczkach, noszących też zazwyczaj jego imię i kościołach, a także figury wolno stojące. Spotkać również można obrazy i malowidła z jego podobizną. Znalazłem tyle zabytków, poświęconych temu świętemu, że mogło to stanowić odrębny temat, a nawet odrębną publikację - powiedział Paweł Porwoł. Dotarłem do około 40 obiektów zabytkowych, w tym 28 figur drewnianych, 1 płaskorzeźby, 6 figur kamiennych wolnostojących, 4 obrazów i 1 plafonu. Większość opisałem w publikacji, oczywiście nie wyczerpuje ona tematu. Punktem wyjścia był dla mnie „Katalog zabytków sztuki w Polsce”. Autorzy dotarli do połowy zabytków na terenie powiatu wodzisławskiego, poświęconych temu świętemu. Przynajmniej tyle umieścili w tej pozycji.
W tej chwili 1/3 z nich już nie ma. Nie ma np. Nepomucka z kościoła w Marklowicach, obrazu olejnego Johannesa Chambreza z kościoła drewnianego w Połomi.
Pochodzenie tych zabytków, podobnie jak ich wartość historyczna czy artystyczna, jest różne, ale wszystkie zasługują na szczególny szacunek i opiekę. Poza nielicznymi wyjątkami, gdzie twórca obiektu jest znany lub data powstania wiadoma, zdecydowana większość nie ma ustalonego autorstwa ani datowania. Tym mocniej więc należy podkreślić, że wśród autorów na pewno jednej figury z terenu powiatu wodzisławskiego jest wybitny rzeźbiarz górnośląski doby baroku - Johann Melchior Osterreich, a niewykluczone, że druga pochodzi również z jego warsztatu - tłumaczy P. Porwoł. Niepokoi natomiast fakt zaginięcia w ostatnich latach kilku figur św. Jana Nepomucena lub poświęconych mu innych zabytków. Związane jest to najczęściej z rozbiórką kapliczki bądź kościoła, w którym były przechowywane, czy przeniesienia świątyni, ale bywają też przypadki ubytku w wyposażeniu kapliczki podczas jej remontu.
Założeniem programu jest więc zinwentaryzowanie tych obiektów, wydanie w trzech językach publikacji oraz zorganizowanie wystawy. Większość została już wykonana. Pozostało jeszcze wydanie publikacji w języku czeskim i niemieckim oraz zorganizowanie wystawy w zaprzyjaźnionym mieście, z którym prowadzony jest program przygranicznej współ-pracy. 21 czerwca zostanie więc w Muzeum Zamkowym w Krawarzu otwarta wystawa Pawła Porwoła. Otwarcie uświetni również zespół regionalny „Pszowiki”, bo na tyle spodobał się Czechom, że od razu otrzymał zaproszenie za południową granicę.
Św. Jan Nepomucen czczony jest powszechnie jako patron dobrej sławy, tajemnicy spowiedzi, wzywany w niebezpieczeństwie powodzi i nieszczęść, jakie niesie z sobą woda. Jego figury, ze względu na okoliczności męczeństwa, stawiane były przeważnie nad rzekami i na mostach, ale spotkać je można także przy polnych traktach i drogach, na placach miejskich i wiejskich, w miejscach przykościelnych i jeszcze wielu innych. Na Górnym Śląsku, w tym również na terenie powiatu wodzisławskiego, nieliczne są miejscowości, w których nie byłoby figury wolno stojącej, rzeźby czy obrazu w kapliczce lub kościele z jego wizerunkiem.
Figura przy ul. K. Miarki w Pszowie.
Stoi na prywatnej posesji. Święty, zwrócony twarzą do drogi, trzyma palec wskazujący prawej dłoni na ustach. Lewą przyciska do piersi krucyfiks oraz gałązkę palmową. Figurę w połowie XIX w. Ufundował wójt dawnej gminy Pszowskie Doły - Szczepan Otawa.
Obraz w kościele pw. św. Józefa w Lubomi - Nieboczowach.
W kościele wybudowanym w 1930 r. znajduje się oleodrukowy obraz przedstawiający św. Jana Nepomucena z palcem na ustach. Obraz ten, wydrukowany we Wrocławiu, posiada z tyłu odręczną sygnaturę: „Johann u. Pauline Porwoll, 2.10.1900”.
Obraz w kapliczce przy ul. Oraczy w Wodzisławiu Śl.
Do czasu rozpoczęcia remontu, tj. do lat 1999 - 2001, w kapliczce znajdował się obraz olejny, przedstawiający św. Jana Nepomucena. Obraz ten namalował 17 września 1817 r. Franciszek Mayer, pochodzący z Pszowa.
Przy okazji otwarcia wystawy wydano również publikację z cyklu Poznaj zabytki ziemi wodzisławskiej”. Nosi ona tytuł „Tropem figur św. Jana Nepomucena”. W publikacji autor opisał 11 figur i jeden obraz z terenu Wodzisławia, 3 figury z terenu Pszowa, 2 z terenu Rydułtów, 1 z terenu Niewiadomia, 4 figury i jeden obraz z Godowa, 3 figury i jeden obraz z Gorzyc, 5 figur i jeden plafon z terenu gminy Lubomia, 4 figury z terenu Mszany i jedną figurę z terenu Radlina.
Figura na cmentarzu przy ul. Pszowskiej w Wodzisławiu Śl.
Kamienna figura św. Jana Nepomucena o barokowych kształtach, jeden z najcenniejszych zabytków powiatu wodzisławskiego. Jej powstanie datuje się na lata 1747 - 1749. Jej autorem jest Johann Melchior Osterreich.
Aleksandra Matuszczyk - Kotulska
Najnowsze komentarze