Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Przepiękne dziewczęta i przystojni młodzieńcy, czyli studniówka Budowlanki i Gastronomika

18.01.2022 00:00 red

Na balu maturalnym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu królowała klasyka. Przynajmniej jeśli chodzi o stroje. Tegoroczne maturzystki w większości włożyły na siebie długie, wieczorowe suknie. Efekt „robiły” dodatki. – Za 20 lat spojrzę na zdjęcie ze studniówki i nie będę się zastanawiać, dlaczego to wtedy włożyłam – powiedziała Nowinom Natalia Kamińska, uczennica „Gastronomika”, która na studniówkę wybrała klasyczną, czarną suknię z odważnym rozcięciem. Nie była osamotniona w wyborze. Zapraszamy do relacji z imprezy.

Nie chcieli bawić się osobno

Początkowo maturzyści z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 mieli bawić się na studniówce w Białym Domu w Rybniku.

– Okazało się, że nie zmieścimy się w jednej sali, a chcieliśmy bawić się razem. Wybór padł na Park Leśny u Kaczyny w Rogowie. To miejsce ma urok i myślę, że nasza studniówka będzie bajeczna – mówi Aleksandra Niemiec, przewodnicząca klasy o profilu technik żywienia i usług gastronomicznych, zaangażowana w organizację balu maturalnego.

Ola przyznaje, że wśród części uczniów panowała niepewność dotycząca tego, czy studniówka dojdzie do skutku. – Zastanawialiśmy się, czy w ostatniej chwili nie wprowadzą obostrzeń i imprezę trzeba będzie odwołać. Stracilibyśmy sporo pieniędzy, ale na szczęście udało się – dodaje uczennica. Wiedza, którą zdobyła na kierunku technik żywienia i usług gastronomicznych przydała jej się podczas organizacji imprezy.

Klasyka jest modna

– Długo czekałyśmy z kupnem sukienek, bo nie było pewności, że impreza się odbędzie. Zrobiłyśmy to na ostatni moment – mówią Nowinom Sandra Ber i Julia Jarosz z klasy o profilu technik architektury krajobrazu.

Tegoroczne maturzystki postawiły na klasyczne suknie wieczorowe. – Taka jest teraz moda. Proszę spojrzeć, większość dziewczyn ma takie sukienki – mówią.

Sandra i Julia nie mają obaw przed maturą. Jeszcze. – Na razie jest spokojnie, ale później pewnie będzie trochę stresu – dodają.

Osiemnastka na studniówce

Tego, że studniówka się odbędzie, od początku pewny był Dominik Dyrszka. Podobnie sądziła jego dziewczyna Natalia Kamińska. – Co ma się nie udać, jak się uda – mówi Natalia z uśmiechem.

Dla Natalii studniówka jej chłopaka będzie jednocześnie... imprezą urodzinową. – O północy skończę 18 lat – wyjaśnia. Dominik i Natalia kształcą się na kierunku technik żywienia i usług gastronomicznych.

Natalia również postawiła na klasykę. – To klasyczna, czarna, wieczorowa sukienka. Takie rzeczy zawsze są w modzie. Za 20 lat spojrzę na zdjęcie ze studniówki i nie będę się zastanawiać, dlaczego to wtedy włożyłam – mówi Natalia, a jej chłopak dodaje, że „dodatki robią super robotę”, wskazując na duże kolczyki i efektowią kolię.

Studniówa dyrektora Kąska

Z Jackiem Kąskiem, dyrektorem CKZiU nr 1 w Raciborzu, rozmawiamy o jego studniówce. – To był 1984 roku. Czasy kryzysu, kartek, niedoboru. Studniówkę zrobiliśmy w sali zakładów kolejowych przy ul. Piaskowej. Poradziliśmy sobie tak, że kelnerów i kucharzy mieliśmy ze szkoły. Produkty zbieraliśmy przez dłuższy czas. W sumie można powiedzieć, że wszystko odbyło się bezkosztowo – wspomina Jacek Kąsek, absolwent „Gastronomika” (wówczas szkoła nosiła nazwę Liceum Zawodowe Gastronomiczne).

Dyrektor Kąsek przy okazji opowiada również anegdotę związaną z napisem „Studniówka”. Uczniowie wycięli litery ze styropianu. Przed imprezą mieli je przytwierdzić do listewek. Okazało się, że listewki były za krótkie. – Nie dało się pomieścić wszystkich liter. Pominęliśmy „k” i tak ze studniówki zrobiła się nam „studniówa” – mówi dyrektor i dodaje, że na balu maturalnym był z Gabrysią. – Może to przeczyta – mówi z uśmiechem J. Kąsek.

Derulo na pewno rozkręci imprezę

Jakie są żelazne hity, których nie może zabraknąć na współczesnej studniówce? Pytamy o to Daniela Krybusa – DJa, który odpowiada za stronę muzyczną balu maturalnego CKZiU nr 1 w Raciborzu.

– Kiedyś powiedziałbym, że to „Matura” Czerwonych Gitar, ale dziś młodzież jest lekko zdziwiona, gdy słyszy tę piosnkę. Oni mają dziś swoją muzykę, słuchają jej na TIK TOK-u, biorą stamtąd układy taneczne i tak się bawią. Jestem prawie pewien, że na pewno nie zabraknie dziś piosenek Jasona Derulo – mówi Daniel Krybus.

Studniówka odbyła się 15 stycznia w Parku Leśnym u Kaczyny w Rogowie. Obszerna fotorelacja z imprezy na www.nowiny.pl/186010

Wojciech Żołneczko

  • Numer: 3 (1550)
  • Data wydania: 18.01.22
Czytaj e-gazetę