Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Radny Klima ma receptę na walkę z COVID-19. Wojewoda go zbywa, odsyła na Gamowską

18.01.2022 00:00 red

Idea budowy pawilonu przy szpitalu rejonowym, gdzie leczeni byliby zakażeni koronawirusem znów wróciła do publicznej debaty. Piotr Klima wciągnął w nią wojewodę śląskiego. Wcześniej chciał, by Miasto w budżecie zarezerwowało środki na wkład własny projektu – który jego zdaniem mogłyby finansować samorządy i rząd.

Zaraz po wybuchu pandemii, w marcu 2020 roku i zamianie lecznic w Raciborzu w szpital jednoimienny Piotr Klima postulował budowę niedużego obiektu, który stanąłby na Gamowskiej i tam leczeni byliby chorzy na COVID-19. Mimo że zgłaszał ten pomysł prezydentowi Polowemu i staroście Swobodzie, żaden z włodarzy nie był zainteresowany podjęciem starań w tej sprawie.

Parterowy pawilon

Klima odświeżył sprawę przy okazji dyskusji nad budżetem Raciborza na 2022 rok. Zwrócił się z pismem do wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, by ze środków samorządowych i rządowych rozbudować istniejący oddział zakaźny szpitala rejonowego o kolejny pawilon czy pawilony zwiększając w ten sposób liczbę łóżek „covidowych” oraz lecząc pacjentów z innymi chorobami zakaźnymi.

– Budowa pawilonu parterowego, niepodpiwniczonego z możliwością rozbudowy o kolejne pomieszczenia jest przedsięwzięciem nieskomplikowanym na dzisiejszą technologię budowlaną i relatywnie tanią. Miejsca jest dużo, tak więc rozbudowa jest jak najbardziej możliwa – ocenił P. Klima w piśmie do przedstawiciela administracji rządowej na Śląsku.

Radny ubolewa, że władze Powiatu i Miasta bronią się przed takim projektem, wskazując, że to nie ich zadanie. – Takie wypowiedzi były niezwykle bulwersujące samorządowców i mieszkańców. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że wybrana przez nich władza samorządowa jest tak obojętna na ludzkie cierpienie – zaznaczył w korespondencji do Katowic.

Polowy rozmawiał z wojewodą

– Proponujemy przeznaczenie pewnej sumy z budżetów miasta, powiatu oraz gmin w celu podjęcia realizacji rozbudowy oddziału zakaźnego. Mamy dużą przychylność, życzliwość i zrozumienie raciborskich przedsiębiorców, którzy chcą wspomóc to dzieło. Sami mieszkańcy są tym żywotnie zainteresowani. Ufamy, że podjęcie tego typu inicjatywy przez lokalny samorząd pomoże podjąć decyzję organom państwowym i odpowiedzialnym instytucjom w zakresie, o którym traktuje to pismo – przekazał wojewodzie rajca niezależny.

Piotr Klima posłużył się w liście do wojewody cytatem z wypowiedzi prezydenta Raciborza Dariusza Polowego. Ten powiedział radnym, że wojewoda śląski nie podejmie takiej inicjatywy, ponieważ uważa, że oddziały covidowe powinny być zlokalizowane w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej, a Racibórz leży na peryferiach województwa i trudno dowozić chorych na taką odległość.

Klima wątpi, że to stanowisko wojewody, bo aktualnie na Gamowską są zwożeni zakażeni z terenu całego województwa. Radny zażądał od Jarosława Wieczorka potwierdzenia, że D. Polowy mówi prawdę, czy też fałszywie przedstawia zdanie wojewody w tym temacie.

14 radnych jest za

Z szefem komisji gospodarki miejskiej zgadza się jeszcze 13 radnych miejskich, zatem udział Miasta Racibórz w montażu finansowym rozbudowy oddziału zakaźnego ma realne podstawy. Radny oszacował już, że samorządy mogłyby zrzucić się na wkład rzędu 1 mln zł. Pomoc lokalnego biznesu prognozuje na kwotę 1 mln zł. – Sądzę, że włączyłby się jeszcze różne organizacje oraz inne podmioty, które byłyby w stanie uzbierać kolejne 250 tys. zł, a ze zbiórki od indywidualnych darczyńców można byłoby uzyskać jakieś 250 tys. zł. Dałoby to w sumie kwotę ok. 2,5 mln. złotych – skalkulował Piotr Klima. Nazwał taki zryw mieszkańców powiatu szlachetną inicjatywą obywatelską.

(ma.w)


Medyków jest za mało

Wojewoda śląski odpisał rademu Klimie. Stwierdził, że działania, jakie ten podejmuje, zasługują na uznanie. Według niego, rozbudowa oddziału zakaźnego wydaje się być zasadna w aktualnej sytuacji epidemiologicznej. Jarosław Wieczorek wybiega jednak w przyszłość, gdy pandemia ustanie i przewiduje trudności w utrzymaniu powiększonej bazy łóżek. Przewiduje trudności w prawidłowym wykorzystaniu powstałych zasobów. Jego zdaniem pojawią się problemy z finansowaniem rozbudowanego oddziału. Obawia się, czy szpital poradzi sobie z utrzymaniem zwiększonej liczby personelu medycznego. – W obecnych czasach braku takich zasobów może być to niezwykle trudne – twierdzi wojewoda śląski.

Przy okazji przypomina radnemu, że kwestie rozbudowy szpitala należą do jej dyrekcji oraz samorządu powiatowego.

Wojewoda nie odniósł się w piśmie do żądań radnego o zajęcie stanowiska wobec słów prezydenta Polowego, o dezaprobacie wojewody dla inicjatywy z Raciborza.

  • Numer: 3 (1550)
  • Data wydania: 18.01.22
Czytaj e-gazetę