Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Wiceminister z Raciborza Paweł Jabłoński nie będzie się nagrywał dla TVN i Wyborczej

18.01.2022 00:00 red

– Mam taką zasadę, że państwa redakcjom (TVN i Wyborczej) staram się udzielać wypowiedzi wyłącznie na żywo. Dlatego że państwo te wypowiedzi wycinacie. Wstawiacie w kontekst, który nie odzwierciedla rzeczywistości – oznajmił dziennikarzom tych dwóch mediów wywodzący się z Raciborza członek rządu Paweł Jabłoński.

Wiceminister spraw zagranicznych jest regularnym gościem prezydenta Raciborza Dariusza Polowego. Włodarz traktuje go jako cenny kontakt w Warszawie, bywa w gabinecie Jabłońskiego, zaprasza go na raciborskie wydarzenia i zorganizował spotkanie przedsiębiorców z członkiem rządu.

Wiceminister trafił ostatnio do mediów z niecodziennym zachowaniem polityka wobec dziennikarzy. Gdy zobaczył, że przedstawiciele „Gazety Wyborczej” i telewizji TVN chcą pytać go o sprawę mejli ministra Michała Dworczyka, rzucił w ich stronę: Wyborcza, TVN, a to nie.

Dziennikarze Justyna Dobrosz-Oracz i Radomir Wit byli oburzeni, pytali wiceministra, czy jest wyłączność na wypowiedzi tylko dla określonych mediów. Zażądali przeprosin, zarówno dla siebie jak i swych odbiorców. Jabłoński poprosił ich, aby się uspokoili.

Wiceminister, który wywodzi się z Raciborza, tu kończył edukację szkolną i licealną (w Kasprowiczu), wyjaśnił, że nie ufa Wyborczej i TVN, bo te media wycinają jego wypowiedzi i wstawiają w kontekst, który nie odzwierciedla rzeczywistości. – Państwa redakcje robią takie rzeczy – podkreślił.

Dziennikarze zaprzeczali, tłumaczyli, że tzw. setek (krótkich wypowiedzi przed kamerą) nie sposób przytaczać w całości i takie praktyki dotyczą ostatnich dekad funkcjonowania mediów.

Nagrywać się dla państwa nie będę – uciął Paweł Jabłoński. Napisały o tym m.in. Wyborcza.pl i Wprost.pl.

(oprac. m)

  • Numer: 3 (1550)
  • Data wydania: 18.01.22
Czytaj e-gazetę