Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Pszów też stawia na tablety

30.01.2013 09:05 | 19 komentarzy | mas

Pszowscy radni chcą iść w ślady swoich kolegów z Rydułtów. Myślą o zakupie tabletów lub laptopów. Poszukają najlepszego rozwiązania.

Pszów też stawia na tablety
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pomysł jest jeszcze w powijakach. – Na razie chcemy rozpoznać temat i zdobyć jak najwięcej potrzebnych informacji – podkreśla przewodniczący rady miasta, Paweł Kowol. Samorządowiec spotkał się już z sekretarzem miasta Rydułtowy, Krzysztofem Jędrośką, by wypytać go o wstępne efekty działania sprzętu. Rydułtowscy radni dostali tablety już kilka miesięcy temu. Kowol nie wyklucza też rozmów z przedstawicielami innych miast, które zdecydowały się na podobny krok. Suma zebranych doświadczeń ma pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji. – Nie jest postanowione, czy zdecydujemy się na tablety czy laptopy. Czy z dostępem do internetu czy bez. Chcę, by zakupiony sprzęt służył przez wiele lat i wyeliminował papierową wersję dokumentów, z których korzystają radni. Na pewno nie będzie też żadnych dodatkowych zatrudnień osób do obsługi sprzętu – zaznacza przewodniczący. Elektroniczne urządzenia mają zostać wprowadzone w tej kadencji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, radni zaczną pracować na nich już po przerwie wakacyjnej. – Na dzień dzisiejszy posiadam informację, że 14 z 15 radnych potrafi obsługiwać komputer i korzystać z internetu – zaznacza Kowol.

Pod pomysłem zakupu tabletów lub laptopów podpisuje się radny Marcin Grzenia. – To duża oszczędność papieru. Musimy iść z duchem czasu – podkreśla. Z kolei mieszane uczucia ma radny Ryszard Wawrzyńczak. – Radni muszą być do tego przygotowani, a nie są. Powinny zostać przeprowadzone jakieś wstępne szkolenia, wymiana doświadczeń, bo inaczej to strata pieniędzy – uważa. W budżecie na razie nie ma zabezpieczonej kwoty na zakup urządzeń. Jeśli pojawią się konkrety, zacznie się poszukiwanie pieniędzy. – Pewnie z różnych oszczędności. To nie powinna być zastraszająca kwota, bo ten sprzęt tanieje z dnia na dzień – wyjaśnia burmistrz Marek Hawel, który o planach wprowadzenia tabletów lub laptopów mówi „to decyzja rady”.

(mas)