Dni Pszowa: Tabu i Kora

wyglądają gwiazdy ,które na wsi śpiewają, Nie ma kopalni , nie ma kasy , nie będzie dni Pszowa.Urzędasy resztki zarezerwują do siebie.W tym roku to była stypa

za te pieniądze można by wybudować jakiś fajny lokal z dyskoteką dla młodzieży i jakąś salą dla starszych np.na dansingi bo wielkie miasto a nawet nie ma gdzie pójść posiedzieć i potańczyć,co to za przyjemność że raz w roku zorganizują imprezę za tyle kasy i jak zacznie padać to klapa a gdy by był lokal to w każdy weekend można iść

Racja, w jednej okolicy dni miasta X, dni miasta Y, gminy Z, miejscowości V, a psełdo-gwiazdka objeżdża je wszystkie z jednym "prawieżeprzebojem" i wszędzie kasuje słono i jeszcze każe się "wieśniakom" cieszyć że w ogóle zrobiła im łaskę i dziób otworzyła !

Te dni miast tak spowszedniały w Polsce że zastanawiam się czy nie jest to kapitalny interes dla różnych lokalnych firm, które organizują nagłośnienie, gastronomię itd oraz dla "pseudo-gwiazdek" które zgarniają za odbębnienie tych samych piosenek niezły szmal. Czy małym miastom typu Pszów czy Wodzisław jest to w ogóle potrzebne i czy tych pieniędzy nie byłoby lepiej wydać na jakąś inną formę promocji miast i zabawę dla mieszkańców?

We wrzesniu w Radlinie jak to ktos napisał na "badziewnym festynku" ma być ENEJ!!! A jeśli chodzi o więcej zdjęć z Dni Pszowa a w szczególności koncertu Kory to raczej więcej zdjęć może nie być bo Kora nie zyczyła sobie robienia zdjęć.Ja i tak miałam farta ze na samym poczatku pocykałam fotki i cosik tam nagrałam, Może bała sie że ktoś uwieczni jej zmarszczki...haha...Nie miała czego..."Fotoszopy" istnieja:)

Pani Magiera...tak się robi imprezy a nie Radlińskie badziewne festyniki

na Korze było super:D