- Jastrzębie-Zdrój
- Pszów
- Racibórz
- Radlin
- Region
- Rybnik
- Rydułtowy
- Wodzisław Śląski
- Wiadomości
- AgroNowiny
- Nie przegap
- Polityka
- Wiadomości
Konwencja PiS w Warszawie. "Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład"
W Warszawie odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawiono główne punkty programu, które będzie realizować partia. Liderem będzie była premier Beata Szydło.
„Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej" - to hasło konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się w Warszawie. Przeprowadzono między innymi 10 paneli, podczas których dyskutowano na tematy związane z decyzjami UE. W wydarzeniu uczestniczyli europosłowie, posłowie oraz działacze PiS-u z naszego okręgu, między innymi europosłanka Izabela Kloc, poseł Paweł Jabłoński czy Andrzej Sączek, który kandydował w wyborach samorządowych na urząd prezydenta Rybnika.
Krytyka działań UE
Tematy podejmowane w ramach paneli dyskusyjnych dotyczyły traktatów i działań UE oraz różnych pomysłów. Temat jednego z paneli to: Miasta wykluczonych. Pakiet Fit for 55 i dyrektywa budynkowa jako prosta droga do stworzenia przestrzeni miejskich tylko dla zamożnych. Inny temat to: Zachować tożsamość. Pakt migracyjny jako zagrożenie dla Polski i Europy. Jeden z nich też był związanym z osobami młodymi.
W jednym z paneli uczestniczyli razem: były premier Mateusz Morawiecki oraz była premier Beata Szydło, Mariusz Błaszczak oraz Zbigniew Kuźmiuk. Uczestnicy krytycznie odnosili się do pomysłów, które są wprowadzane w UE, między innymi Zielonego Ładu, wprowadzenia euro czy tworzenia europejskiego wojska.
- Nie ma czegoś takiego, jak armia europejska i być nie powinno - mówił w dyskusji były minister obrony Mariusz Błaszczak, dodając, że trzeba stawiać na siłę Wojska Polskiego. Zbigniew Kuźmiuk krytycznie odniósł się również do pomysłu wprowadzenia euro, podkreślając, że własna waluta to element suwerenności. Także Beata Szydło odniosła się do Zielonego Ładu. Morawiecki wskazywał, że trzeba przeciwstawić się polityce klimatycznej, jak stwierdził, nie można hołdować religii klimatycznej. Na koniec tej dyskusji głos zabrała Beata Szydło, która stwierdziła, że obecność Polski w UE jest niezbędna, ale nie w takiej formie, jak jest teraz.
Po zakończeniu dyskusji w panelach głos zabrał przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, którego przedstawiono jako najważniejszego gościa i architekta wszystkich dziewięciu zwycięstw PiS-u.
Kaczyński: Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład
Kaczyński zaczął od słów: "Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki". Jak stwierdził, biało czerwona drużyna PiS-u przystępuje do tych wyborów, bo musimy bronić polskich wartości i polskich interesów i polskiej racji stanu. Prezes mówił między innymi o Zielonym Ładzie, pakcie migracyjnym, zmianie traktatów, ochronie polskiej wsi oraz tego co jest - jak stwierdził - istotą polskości - wolności. - Nie ma Polski bez wolności. Być Polakiem znaczy być człowiekiem wolnym - mówił Kaczyński.
- Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład - mówił prezes zaznaczając, że w dzisiejszej swojej wersji Zielony Ład godzi w polskie rolnictwo i prowadzi do jego likwidacji. Odniósł się również do importu z Ukrainy.
Kaczyński mówił o konsekwencjach Zielonego Ładu, który uderza w wolność, między innymi poprzez ograniczenia latania samolotami. Prezes mówił, że Polacy chcą podróżować i chcą jeść to co lubią. Jak stwierdził, Zielony Ład jest przeciw Polsce i przeciw rolnikom i innym grupom oraz przeciwko Polakom, wykluczając wąską grupę. Prezes odniósł się również do innych aspektów.
- Zatrzymamy wszystkie te szaleńcze przedsięwzięcia imigracyjne - mówił Kaczyński, wskazując, że Polacy nie są źli i przyjęli Ukraińców, którym dawali pieniądze i własne domy. - Polacy są dobrymi ludźmi, ale Polacy mają prawo chcieć żyć w bezpiecznym kraju - stwierdził.
Prezes PiS mówił również o wprowadzeniu nowych traktatów europejskich. Według niego Polska po ich przyjęciu utraci suwerenność oraz o innych pomysłach unijnych, które są nie do przyjęcia i godzą w bezpieczeństwo Polski. Mówił o armii europejskiej, euro.
- Nasze bezpieczeństwo to po pierwsze nasze własne siły i je trzeba rozbudowywać, i NATO jako wielki, największy w dziejach sojusz, a fundamentem tego sojuszu jest sojusz ze Stanami Zjednoczonymi - mówił prezes. Kaczyński mówił też o wolności religii - My nikomu religii narzucać nie będziemy - mówił stwierdzając, że w PE są tendencje aby ją ograniczyć.
Kaczyński zaznaczył też, że PiS ma kandydata na komisarza, którym jest Jacek Saryusz-Wolski, zaś liderem tej drużyny jest Beata Szydło.
7 punktów programowych. Podpisali deklarację programową
Po przemówieniu kandydaci podpisali deklarację złożoną z 7 punktów programowych:
1. Unieważnimy Zielony Ład
2. Zatrzymamy Pakt migracyjny
3. Powstrzymamy nowy Traktat
4. Obronimy Złotówkę. Nie dla euro.
5. Obronimy interes polskiej wsi w UE.
6. Wzmocnimy bezpieczeństwo i uzbrojenie Polski.
7. Obronimy polską wolność.
Zobowiązania te podpisała w imieniu PiS-u Beata Szydło, która jest liderem ugrupowania w wyborach do PE.
Poseł Paweł Jabłoński dla Nowin: Idziemy po zwycięstwo.
- Bardzo mocna konwencja i jednoznaczny przekaz po co startujemy w tych wyborach. Idziemy po zwycięstwo, po to żeby zatrzymać różne złe i groźne tendencje w Unii Europejskiej. Przede wszystkim Zielony Ład, pakt migracyjny i zmianę traktatów, przekształcającą UE w jeden centralnie zarządzany organizm. Chcemy być w Unii – ale w takiej do jakiej wstępowaliśmy. Nie zgadzamy się, żeby cokolwiek nam narzucano bez zgody Polaków – mówi Nowinom poseł Paweł Jabłoński, były wiceminister spraw zagranicznych.
- Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 14 wiadomości, 258 komentarzy w dyskusji, 69 zdjęć
Komentarze
47 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Tak jak pis zadłużył nasze państwo to nawet Gierkowi się nie udało!
Obywatelka-pisowcy dawali 500+ ,lewactwo daje 800+ . Oni sa tacy sami.Jeszcze tego nie widzisz?
Ale to Tusk obiecał że Polacy poczują więcej pieniędzy w portfelach już PO 100 dniach a tu cyk same podwyżki okłamał wyborców a teraz będą mega podwyżki prądu i gazu . Tak jak Tusk kłamie to Putin. ma na nic
Po rozdawnictwie przez pis kasy na prawo i lewo teraz trzeba będzie solidnie zacisnąć pasa, przełknąć podwyżki cen (ale nie zarobków). Zagonić do pracy osiemsetplusów - albo bierzesz pracę albo wstrzymujemy socjal (a nawet komorniczo będziemy zabierać to co jeszcze masz). Pisowców prawda boli...
Przeciez Morawiecki sie na Zielony Lad zgodzil jak mogl jak mogl sie sprzeciwic jako Premier RP. Co za obluda i hipokryzja. Niewiele sie od Tuska roznicie Pisowcy.
Znów nadchodzą podwyzki cen: Juz nastepnego dnia po ostatnich w tym roku wyborach do Eurokolchozu czas przyniesie info ogłoszoną przez TV "koniec życia na kredyt..... ,Wierzyciele Państwa czekają, gdyż rozpocznie sie spłacanie "chwilowek branych do tej pory z zagranicy " na Polski deficyt budzetowy narobiony przez PIS , na Ich rozdawnictwo - bedzie to : prąd do góry, woda, gaz ,wszystkie uslugi ,co tam jeszcze , wszystko do góry ,--pieniadze trwonione na rozdawnictwo z bólem trzeba od teraz spłacać w cenach, pobudka -koniec bajek o życiu na kreche..politycy pożyczali na rozdawanie ale to naród musi spłacać,oj będzie bolało i obrzucanie blotem nastepcow, że to Oni te zobowiazania narobili, taka metoda na rządzenie, jedni biorą i uciekaja na Europosłów, drudzy spłacają..