Prezydent Kieca pisze do ministra w sprawie pracowników transgranicznych
Czeski rząd podejmuje decyzje o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem. Czy pracownicy transgraniczni z naszego regionu mają powody do obaw?
- Obecna sytuacja bardzo doświadcza tysiące pracowników i właścicieli firm. Kolejnych dni i obostrzeń boją się znów pracownicy transgraniczni - mówi prezydent Mieczysław Kieca dodając, że to właśnie w ich imieniu napisał list do Ministra Rozwoju Pracy i Technologii Jarosława Gowina.
Na wstępie pisma prezydent Kieca zauważa, że w wielu doniesieniach medialnych coraz częściej pojawiają się informacje odnoszące się do tego, że władze Republiki Czeskiej w przypadku dalszego wzrostu zachorowań na Covid-19 planują wprowadzenie lockdownu, ograniczeń w ruchu i zamknięcie granic. "Mając na uwadze wiosenne doświadczenia związane z problemami z przekraczaniem granicy kraju na przejściach granicznych przez Polaków pracujących zawodowo w pobliskich zakładach w Republice Czeskiej, zwracam się z prośbą o potwierdzenie powyższych doniesień bądź zaprzeczenie im oraz o wiadomość, czy strona rządowa z odpowiednim wyprzedzeniem prowadzi jakiekolwiek rozmowy w sprawie umożliwienia bezproblemowego i skoordynowanego przekraczania granicy przez polskich pracowników zatrudnionych w Czechach po wprowadzeniu przywołanych powyżej potencjalnych obostrzeń" czytamy w liście wodzisławskiego włodarza.
Kieca podkreśla, że dla wielu mieszkańców miasta Wodzisławia Śl. wprowadzenie restrykcji i utrudnień związanych z dojazdem do pracy za granicą w znaczący sposób wpłyną na funkcjonowanie i życie codzienne nie tylko ich, ale także całych ich rodzin. Wyjaśnia, że rozumie kwestie bezpieczeństwa i nigdy nie będzie negował działań na rzecz jego zapewnienia. Natomiast ważne jest dla niego zapewnienie bezpieczeństwa ekonomicznego mieszkańców regionu, a podejmowane "na górze" decyzje nie mogą skutkować pozostawieniem człowieka bez środków do życia. "W związku z powyższym bardzo proszę o szczegółowe rozeznanie i monitorowanie tematu oraz podjęcie wszelkich wyprzedzających kroków, które umożliwią swobodne i ciągłe przekraczanie granicy przez obywateli Polski zatrudnionych i pracujących w Republice Czeskiej" kończy list pan prezydent.
- Koronawirus - wszystko o pandemii 3456 wiadomości, 5528 komentarzy w dyskusji, 3121 zdjęć, 14 filmów
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
11 komentarzy
Rutyna zwariowales ? poszukiwanie inwestorów wymaga kompetencji, pracy zaangażowania itd, a tak napisze list i o 8.30 już ma fajrant
w zasadzie podobny list kieca może wysłać do rządu RP bo wiele branż po prostu leży i kwiczy
Kieca to niech zajmie się swoim urzędem bo podobno znowu kwarantanny są a w mediach cisza. Tak zapobiegają w tym mieście zakażeniom. Znowu mądrości do Warszawy ale to co powinno być stosowane lokalnie to jakieś obsuwy. Dlaczego nadal np. parkomaty są czynne? Światła na przejściach przyciski itp. itd. Zero reakcji na 12 000 zakażeń?
Też mi autorytet!
w jakiś eko oknach zarobisz 2500 , a w czechach 4000 na start rozumiecie tego sens ?
Kieca to miszcz. Na wiosnę było dziennie 200 nowych chorych to pisał list że najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo a wizyta w lokalu wyborczym to jeśli nie śmierć to już na pewno zakażenie. Teraz jest dziennie ponad 10000 to bezpieczeństwo nie jest już na pierwszym miejscu.
Bardziej przydało by się pytanie do polskich polityków dlaczego ciągle Polacy muszą wyjeżdżać do pracy za granicę dlaczego nie ma fabryk w okolicach Wodzisławia ,Jastrzębia itd. dlaczego prywaciarze płacą grosze za zatrudnienie itd. Dlaczego Polak wiecznie musi być tania siła robocza nawet w Czechach,gdzie agencje zatrudniają za najniższą krajową Czech a mimo tego nam się opłaca.Sztucznie zasysany kurs euro czy korony robi z Polaków białych murzynów za przyzwoleniem rządzących.
Nie znam osoby która by zrobiła karierę w okolicznych przygranicznych fabrykach gdzie jesteśmy tylko ogniwem przy taśmach .Czy o taką Polskę Kiedy chodzi???
