Nie chcą autostrady na osiedlowej drodze. Proponują alternatywę
Mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych, leżącego wzdłuż ul. Kopernika żądają budowy nowej drogi, która odciąży drogi osiedlowe. – Nasze drogi osiedlowe zamieniły się w autostradę, którą kierowcy skracają drogę pomiędzy centrum miasta a Wilchwami – mówi Wanda Grzelak, mieszkanka osiedla. Wraz ze 178 innymi mieszkańcami złożyła do miasta wniosek o budowę nowej drogi na dawnym torowisku, która połączyłaby ul. Skrzyszowską z Piaskową.
WODZISŁAW ŚL. Osiedle Kopernika, to potoczna nazwa osiedla domków jednorodzinnych wybudowanych pomiędzy ul. Kopernika a ul. Syrokomli i Piaskową. Spory kwartał z ulicami o wdzięcznych nazwach: Rodzinna, Wymarzona, Uśmiechu, Sąsiedzka, Szczęśliwa, Gościnna. Ale niektórym mieszkańcom tego osiedla wcale nie jest do śmiechu, a tym bardziej nie są szczęśliwi, mają dość gościnności, a mieszkanie tu przestało być czymś wymarzonym. Wszystko przez wzmożony ruchu samochodów, których kierowcy przez osiedle skracają drogę z centrum Wodzisławia w kierunku wodzisławskiej dzielnicy Wilchwy i w drugą stronę. Najbardziej cierpią mieszkańcy Rodzinnej, Piaskowej i Syrokomli. – Tu przejeżdża auto za autem, czasem nie mogę z podwórka przejść na drugą stronę ulicy – mówi pani Wanda Grzelak, która mieszka u zbiegu ul. Syrokomli, Piaskowej i Rodzinnej. Z okna jej domu doskonale widać, jak wiele aut tędy przejeżdża. – Najgorzej jest w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, choć w pozostałych godzinach wcale nie jest o wiele lepiej – mówi pani Wanda. A jej mąż dodaje, że widują tu również ciężarówki oraz autobusy. A wszystko to na drodze osiedlowej, na której obowiązuje strefa ruchu, a więc pojazdy mogą się tu poruszać z maksymalną prędkością 20 km/h, a pierwszeństwo na drodze mają piesi. – Ale kierowcy tu w ogóle nie przestrzegają przepisów. Drogi osiedlowe, które były budowane jako wewnętrzne są niszczone, studzienki pozapadane. Jak teraz auta na nie wjeżdżają, to wszystko dudni – mówi pani Wanda.
Nieformalny objazd drogą osiedlową
W jej słowach nie ma przesady. Wystarczy krótki postój w okolicach skrzyżowania Piaskowej z Syrokomli i Rodzinną, by przekonać się o tym, jak wiele aut przemierza osiedlową drogą, która w zamierzeniu powinna służyć przede wszystkim mieszkańcom tego miejsca. W rozmowie z nimi zauważam jednak, że w dużej mierze jest to zapewne efekt utrudnień z jakimi kierowcy stykają się na ul. Jastrzębskiej, jednej z głównych arterii prowadzących z Wodzisławia w kierunku Jastrzębia, a także Wilchw. Droga ta jest obecnie przebudowywana. Jej część, a dokładnie odcinek z wiaduktem przy rondzie obok restauracji McDonalds jest od wielu miesięcy zamknięty. Na pozostałym odcinku panuje ruch wahadłowy. Wielu kierowców omija wyznaczone objazdy, które są często zatłoczone i wydłużają trasę, korzystając w zamian z dróg lokalnych, takich jak te na osiedlu Kopernika. To naturalne – kierowcy szukają ułatwień. Mieszkańcy osiedla, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą jednak, że i przed remontem Jastrzębskiej/Wodzisławskiej ruch na osiedlu Kopernika był duży, zagrażający zdrowiu i życiu mieszkańców. – To nie jest tak, że nasilony ruch zaczął się tu wtedy, kiedy zaczęto remontować drogi. Wcześniej też tu jeździło sporo aut – mówi nam jeden z mieszkańców osiedla, mieszkający przy skrzyżowaniu ulic Kopernika i Rodzinnej.
Ludzie:
Wojciech Krzyżek
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Komentarze
23 komentarze
@~do_poniżej (83.26. * .113) - na jakiej podstawie wyceniłeś koszt drogi?
@~Z_sąsiedniej_wioski (188.137. * .233) "Osiedlowe drogi z nazwy są przeznaczone dla mieszkańców osiedla" - to droga publiczna po której może jeździć każdy. Przez wyszyńskiego czy 1000-lecia ile osób przelatuje dziennie?
@MaciejGrzesiak - przeciążona bo ludzie skracają sobie drogę? nie żartuj po prostu. Wypadki zdarzają się zawsze i wszędzie, nie są jednak one codziennością co sam potwierdzasz słowami "kilka lat.."
@tajemniczy_obserwator - ten łącznik to zwykła fanaberia, średnio potrzebna. kopernika i tak i tak będzie drogą przelotową i łacznik tu nie rozwiąże sprawy
Jeżeli ten łącznik ma powstać to trzeba poprzeć inicjatywę Pani Wandy, żeby z pomysłem nie została sama, gdyż urzędnicy jak widać nie są zainteresowani budową łącznika i będą piętrzyć przeszkody.
Jako mieszkaniec domu jednorodzinnego przy ulicy Kopernika w Wodzisław Śl. uważam, że wybudowanie łącznika ul. Skrzyszowskiej z ul. Piaskową (z wykorzystaniem nasypu kolejowego nieistniejącej już linii kolejowej) byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem. W dużej mierze zostałaby odciążona ulica Kopernika. Chcę zwrócić uwagę na szczególnie niebezpieczne miejsce na tej ulicy. Jest to wiadukt nad nieczynną linią kolejową, jest on w bardzo złym stanie. Poręcze są skorodowane i w żaden sposób nie zabezpieczają jako amortyzacja przed nieszczęśliwym wypadkiem. Jadąc z góry jezdnia tworzy przed wiaduktem łuk, co dla rozpędzonych samochodów stanowi niebezpieczeństwo. Niektóre z pojazdów aby złagodzić łuk ścinają go i wjeżdżają na przeciwległy pas ruchu. Jest to miejsce szczególnie niebezpieczne. Stoczenie się w dół pod wiadukt z wysokości ponad 5 metrów grozi katastrofą. Rzadko który z kierowców zwalnia w tym miejscu, szczególnie w godzinach szczytu, kiedy wszyscy się śpieszą. Wspomniany na początku łącznik ulic Skrzyszowskiej i Piaskowej odciążył by ruch także w tym niebezpiecznym miejscu.
Często odwiedzam rodziców mieszkających przy ul. Syrokomli i wiem jak bardzo ta droga jest przeciążona.
Pamiętam wypadki samochodowe, do których tam doszło. Kilka lat temu udzielałem pierwszej pomocy dziecku śmiertelnie potrąconemu na ul. Syrokomli. Działo się to w czasie kiedy ul. Jastrzębska nie była jeszcze w remoncie. Uważam, że rozładowanie komunikacyjnego przeciążenia osiedla Kopernika jest niezbędne.
Drogi/droga mhl999 chodziło mi o łączniki w rybniku - np obwiednia południe która potocznie nazywają obwodnicą - nie jest to wielokilometrowy odcinek a jednak super spełnia swoje przeznaczenie w rozładowywaniu korków. Co do planów DGP to plan od realizacji daleko niestety - pech jak zostało napisane. Osiedlowe drogi z nazwy są przeznaczone dla mieszkańców osiedla - oczywiście wybiegam już i nadmieniam żeby ktoś nie poczuł się wykluczony, że nie są to drogi prywatne i zamknięte dla innych! Ten odcinek może być jednak początkiem zmiany. Nie od razu Rzym zbudowano.
Jedno drugiemu nie przeszkadza koszt łącznika to 2-3 mln zł a DGP kilkaset mln zł.
@Z_sąsiedniej_wioski - a gdzie ta niby obwodnica? Czy może to fragment drogi Pszczyna - Racibórz, który udało się wybudować? Wodzisław również "ma" taką drogę w planie - DGP. Pech polega na tym, że na planach. Ludzie już całkowicie do głowy dostali i odwala im chyba coraz to bardziej bo "ich spokój ktoś zaburzył" jeżdżąc po "ich" osiedlu drogami publicznymi (sic!) Wybudowanie tej rzekomo bardzo "potrzebnej" drogi to w wodzisławskiej perspektywie dobre 5-7 lat. Do tego czasu sytuacja wróci do normy jak zakończy się remont jastrzębskiej i spokój wróci. Dlatego lepiej skupić się nad DGP a nie wymysłem łącznika