Chamska kampania w Wodzisławiu Śl. Jest zawiadomienie na policję

W Wodzisławiu Śl. pojawiły są plakaty ośmieszające Prawo i Sprawiedliwości oraz działaczy i sympatyków tej partii. Opatrzone są napisem: "Sprzątnij PO PiSie". Z prośbą o nagłośnienie sprawy zwróciła się do naszej redakcji radna powiatu wodzisławskiego Jolanta Górecka.

Radna Górecka zwraca uwagę, że od tygodnia m.in. na slupach ogłoszeniowych rozwieszane są plakaty upokarzające Prawo i Sprawiedliwość. - Nie uszanowano nawet obwieszczeń państwowych. Do czego jeszcze są zdolni tacy ludzie? - pyta retorycznie. - Uważam, że nie powinniśmy dawać przyzwolenia na uprawianie w ten sposób brudnej polityki, hejt, a tym samym szerzenia mowy nienawiści - podkreśla. Jolanta Górecka dodaje, że odebrała wiele telefonów od zaniepokojonych sytuacją mieszkańców Wodzisławia Śl. - Są oburzeni takim zachowaniem, obawiają się agresji ze strony oponentów - mówi.

Zdaniem Góreckiej za organizacją akcji stoi grupa nieodpowiedzialnych osób, które są przeciwko demokratycznym wyborom. Radna zauważa, że takie praktyki w świetle obowiązującego prawa są zabronione i karalne, stanowią wykroczenie z art. 67. par. 1 Kodeksu Wykroczeń, który brzmi: Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny. 

Zawiadomienie na policję w tej sprawie złożyła senator Ewa Gawęda. - Nie możemy się godzić na taki hejtowy styl uprawiania kampanii prezydenckiej. Do tej sytuacji doszło w centrum miasta, gdzie jest monitoring straży miejskiej. Mam nadzieję, że prezydent Mieczysław Kieca udostępni nagrania - mówi senator Gawęda.