Marek Migalski wystartuje w wyborach do senatu z ramienia Koalicji Obywatelskiej
Pochodzący z Raciborza Marek Migalski będzie ubiegał się o mandat senatora w 72. okręgu wyborczym obejmującym powiaty raciborski i wodzisławski oraz miasta Jastrzębie-Zdrój i Żory.
Marek Migalski podaje dwa powody, dla których zgodził się ubiegać o mandat senatora z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Pierwszy to systematyczne zwycięstwa wyborcze PiS w tym regionie. - Bez mojego udziału ten mandat na pewno przypadnie partii Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, posłanki Pawłowicz i prokuratora Piotrowicza - wyjaśnia M. Migalski. Uważa, że jesienne wybory będą swego rodzaju referendum. - Albo wybierzemy w nich polityków otwartych, tolerancyjnych, proeuropejskich, sprawnych i szanujących poglądy innych, albo zafundujemy sobie aksamitny zamordyzm, pół-demokrację, hybrydową dyktaturę i ustrój, w którym inaczej myślących będzie można poniżać, obrażać, a w ostateczności bić - twierdzi M. Migalski.
Drugi powód ma charakter lokalny. - Jest i powód drugi, lokalny. Maksymalnie się wkurzyłem i właśnie wówczas podjąłem ostateczną decyzję o przyjęciu propozycji startu, gdy usłyszałem, że kandydatką do zaszczytnego stanowiska senatora z okręgu obejmującego Wodzisław Śląski, mój rodzinny Racibórz, Jastrzębie-Zdrój i Żory (oraz okoliczne gminy) jest….żona obecnego senatora! Pan Kaczyński uznał, że wyborcy z naszego okręgu są jak chłopi pańszczyźniani, których mąż przekaże swoje żonie, bo sam zapragnął być teraz posłem - dodaje M. Migalski.
W tegorocznych wyborach do senatu będzie ubiegał się o mandat senatora z 72. okręgu wyborczego. Kandydatem PiS w tym okręgu jest Ewa Gawęda.
Marek Migalski ma 50 lat. Pochodzi z Raciborza. Jest absolwentem I LO w Raciborzu oraz studiów politologicznych na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Publikował artykuły na temat polskiej sceny politycznej w "Dzienniku", "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i "Wprost". W 2009 r. startując z listy Prawa i Sprawiedliwości zdobył mandat europosła. W 2010 r. po krytyce Jarosława Kaczyńskiego został wykluczony z delegacji PiS w europarlamencie. W tym samym roku współtworzył partię Polska Jest Najważniejsza, a w 2014 r. współtworzył partię Polska Razem.
Ludzie:
Ewa Gawęda
Była senator.
Marek Migalski
politolog, wykładowca akademicki, komentator polityczny
Komentarze
30 komentarzy
~~Sokół ... łabędzi śpiew
Puchacz i Objektywny to dwa nierobisze gorniki-emeryty co walczą o PiS bo liczą że znowu dostaną jakieś deputaty z naszych podatków.
Migalski piecze dwie pieczenie na jednym ogniu... z jednej strony kandyduje z listy oszustów do Senatu a przy okazji promuje swoją książkę z wypocinami intelektualnymi... co cwaniak to cwaniak.
Kto jeszcze tego pana bierze na poważnie ,żeby był tak dobry w zrobieniu czegokolwiek dla nas jak obecnie udzielanie się w mediach opowiadając bardziej dyrdymały niż mądrości których kiedyś już wysłuchałem ,tylko że wtedy były kierowane całkiem w innym kierunku i do innych osób .Są ludzie do których jeszcze nie dotarło że to przed zrobieniem kupy trzeba zdjąć spodnie ,nie odwrotnie ! , bo wtedy s....u nie da się uniknąć poczują go wszyscy dookoła .....
W sam punkt "Równie Barejowskie w formie i treści są wysiłki rządu budowy mieszkań dla potrzebujących. Zapowiedzi były szumne, a zamiary ambitne, ale z planu oddania 100 tysięcy lokali ostała się realizacja niewielu ponad 800. Reżyser serialu „Alternatywy 4" nie powstydziłby się kadrów z obecnych „Wiadomości", na których premier Morawiecki ogłaszał sukces programu budowy mieszkań, a za nim widać było lokatorów siedzących na balkonach... pozbawionych barierek." https://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/309179931-Marek-Migalski-Gierkowszczyzna-20.html
@JacekK to miłe z twojej strony, że doprecyzowałeś. bądź w tym podejściu konsekwentny.
Jeszcze 4 lata temu Tusk szukał zakopanych pieniedzy w Zakopanem, piniedzy niema drugi mądrala wygadywał, teraz chcą dać, raczej dorwać się do kasy, aby bylo jak bylo. Niedoczekanie wasze zlodzieje z Partii Oszustów