Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Pacjenci oburzeni, że dyrekcja szpitala rezygnuje z kardiologa

04.06.2019 07:00 | 12 komentarzy | mak

Dyrekcja szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach publicznie zapewnia, że poszukuje lekarzy - głównie specjalistów, bo są ogromne braki. Tymczasem kardiolog Łukasz Otremba właśnie otrzymał wypowiedzenie. - Nie rozumiem tej decyzji. W ten sposób dyrekcja szkodzi głównie moim pacjentom, bo wydłuży się kolejka oczekujących do poradni kardiologicznej - nie kryje żalu kardiolog. Dyrekcja szpitala zapewnia, że poradnia będzie działać bez przeszkód i podaje powód wręczenia lekarzowi wypowiedzenia.

Pacjenci oburzeni, że dyrekcja szpitala rezygnuje z kardiologa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Poradnia kardiologiczna w szpitalu w Rydułtowach. Przed drzwiami gabinetu lekarskiego kolejka pacjentów. To chorzy na serce, wśród nich osoby starsze, po operacjach. Wymagają regularnych kontroli. Większości nie stać na prywatne wizyty, dlatego wybrali poradnię w szpitalu, która ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. - Jestem pacjentką doktora Łukasza Otremby. U pana doktora leczy się też mój mąż, który jest po operacji serca, a także moja mama. To dobry lekarz, bo potrafi szybko zdiagnozować człowieka, a przy tym jest miły i serdeczny - chwali pani Grażyna z Rydułtów.

Poradnia, rozruszniki

Łukasz Otremba jest kardiologiem i specjalistą chorób wewnętrznych. Od 2016 r. pracuje w poradni kardiologicznej w szpitalu w Rydułtowach. - Tworzyłem tę poradnię, zyskałem zaufanie pacjentów - mówi. Nie kto inny, jak właśnie Łukasz Otremba, rozszerzył działalność poradni w kierunku elektrokardiologii, a dokładnie w zakresie kontroli i regulacji stymulatorów serca. Wcześniej pacjenci musieli jeździć głównie do szpitali w Katowicach i Zabrzu. Dla starszych, schorowanych osób taka podróż była męcząca. Na szczęście od niedawna rozruszniki serca można kontrolować w poradni w Rydułtowach.

Niespodziewane wypowiedzenie

Wszystko to brzmi wzorcowo. Nic bardziej mylnego. Pod koniec kwietnia Łukasz Otremba otrzymał od dyrekcji szpitala pismo z... wypowiedzeniem umowy na świadczenie usług lekarskich w rydułtowskiej poradni kardiologicznej. - To oznacza, że od czerwca nie będę już mógł pomagać pacjentom w poradni - nie kryje żalu lekarz, ale też zaskoczenia, bo w wypowiedzeniu dyrekcja szpitala nie podała żadnego powodu swojej decyzji. - W mojej pracy nie było żadnych uchybień czy nieprawidłowości. Przeciwnie, poradnia rozwijała się - podkreśla lekarz.