Sobota, 1 czerwca 2024

imieniny: Jakuba, Hortensji, Gracjany

RSS

Ktoś notorycznie niszczy zamek

27.04.2019 16:00 | 0 komentarzy | mad

Kuźnia Raciborska przeprowadziła kilka miesięcy temu „rewolucję śmietnikową”. Zniknęły stare budynki z cegły, w których stały kontenery, w zamian postawiono wiaty. Te zostały przypisane poszczególnym wspólnotom. Całość miała być m.in. lekarstwem na podrzucanie śmieci, bo wiaty zostały wyposażone w zamki na klucz. Okazuje się jednak, że nie wszystko działa tak jak powinno…

Ktoś notorycznie niszczy zamek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Ostatnio zamek śmietnika przy ulicy Słonecznej notorycznie jest przez kogoś zapychany – mówiła po zakończeniu minionej sesji radna Grażyna Tokarska. – Albo ktoś to złośliwie robi, albo liczy na to, że będzie mógł wygrzebywać puszki – dopowiadała. Wypytywała Wilhelma Rzechonka, dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej o rozwiązanie problemu. Zaproponowała również zamontowanie tam kamery.

Dyrektor mówił, że śmietnik wskazany przez radną jest otwarty i będzie do momentu zamontowania nowego zamka. – Tam jest nietypowy zamek, było to nawet specjalnie zrobione, by nie można było go wymienić. Liczyliśmy się z tym, że będziemy mieli próby używania tych śmietników niezgodnie z przepisami – odpowiadał Wilhelm Rzechonek. Zauważał, że za zniszczeniem najpewniej mogą stać mieszkańcy z okolicznych domów, bo jak podkreślał dyrektor – do chwili, kiedy był do nich swobodny dostęp, mogli podrzucać śmieci. W chwili zamknięcia na klucz ta możliwość się skończyła. – Zamek jest skutecznie zniszczony, zamówiliśmy nowy – mówił. – Koszt wymiany zamka wraz ze wszystkimi kluczami są wysokie. Staramy się o to, aby przysłano nam taki sam, który tam był oryginalnie – dopowiadał.

Wilhelm Rzechonek odniósł się również do propozycji zamontowania kamery. Mówił, że zainstalowanie jednej będzie kosztować około 2 tys. złotych, bo chodzi o sprzęt dobry, który pozwoliłby na zidentyfikowanie sprawcy ewentualnych zniszczeń. Zauważał, że za ZGKiM nie dysponuje środkami na taki cel. Pieniądze musiałby więc być wydatkowane z budżetu gminy. Na pytanie o zamontowanie atrapy kamery, która miałaby odstraszać potencjalnych wandali, odpowiadał, że prawo na to nie zezwala. – Jest wyrok sądowy, który zabrania tego typu działań – uzasadniał.

(mad)

Ludzie:

Grażyna Tokarska

Grażyna Tokarska

Radna miejska Kuźni Raciborskiej