Popołednie ze ślonskom godkom w Nędzy
Przy kawie i kołoczu zgromadziło się ok. 40 uczestników, którzy w miłej i sympatycznej atmosferze spędzili kilka popołudniowych godzin, kultywując śląską mowę a także dyskutując o jej aktualnej kondycji i perspektywach, o Śląsku, jego różnorodności i o samych Ślązakach.
W niedzielę, 3 marca 2016 r., odbyło się w salce DFK w Nędzy "Popołednie ze ślonskom godkom". Organizatorami byli: Ruch Autonomii Śląska, DFK Nędza oraz wydawnictwo Silesia Progress.
Gośćmi specjalnymi spotkania byli: Marcin Szewczyk, należący do RAŚ regionalista, autor napisanego po śląsku kryminału "Silesia Noir", który też promowano oraz prowadzona przez niego Grupa Bina z Pszowa, która przedstawiła zgromadzonym dwie krótkie sztuki teatralne po śląsku.
Spotkanie poprowadził organizator Krzysztof Grzesik - raciborski członek RAŚ, natomiast w ramach promocji książki z Autorem rozmawiał wydawca Pejter Długosz. Rozmowie towarzyszyły pytania czy warto pisać właśnie po śląsku? Czy pisanie po śląsku to efektywny sposób promowania śląskiej mowy i śląskości? Pytano także o samą książkę i jej treść, skąd pomysł na jej napisanie.
Przy kawie i kołoczu zgromadziło się ok. 40 uczestników, którzy w miłej i sympatycznej atmosferze spędzili kilka popołudniowych godzin, kultywując śląską mowę a także dyskutując o jej aktualnej kondycji i perspektywach, o Śląsku, jego różnorodności i o samych Ślązakach.
Ruch Autonomii Śląska zapowiedział zorganizowanie kolejnych spotkań w powiecie raciborskim - najbliższe prawdopodobnie pod koniec maja w Pietrowicach Wielkich.
Kamil Kotas/RAŚ, fot. Grzesik
Komentarze
