Piątek, 27 grudnia 2024
imieniny: Jana, Żanety, Fabioli
RSS
Jastrzębski Węgiel chyba lubi wygrywać w tie-breakach. Dziś po raz kolejny wygrał w tie-breaku z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i tym samym awansował do finału play-off, gdzie zagra ze Skrą Bełchatów.
- Ależ emocje w walce o wejście do finału PlusLigi! Wydawało się, że siatkarze Zaksy Kędzierzyn mają wszystko pod kontrolą i w sobotę zapewnią sobie awans, gdy wspaniałym zrywem ich rywale z Jastrzębskiego Węgla doprowadzili do wyrównania stanu rywalizacji - czytamy na stronie "Super Expressu".
W czwartym meczu Plus Ligi Jastrzębski Węgiel wygrał z ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:2. Obie drużyny grały wspaniale jednak to Jastrzębski Węgiel w tie-breaku przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Jastrzębski Węgiel przegrał w trzecim meczu półfinałowym play-off z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3. Dzięki dzisiejszej wygranej ZAKSA wyszła na prowadzenie w rywalizacji półfinałowej (2:1) toczonej do trzech zwycięstw. W sobotę czwarty mecz.
- Poprawiliśmy jakość gry i podobnie będziemy musieli zagrać w Jastrzębiu, stać nas na zwycięstwo - mówił tuż po drugim meczu w wywiadzie dla Radia Opole libero ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Marcin Mierzejewski.
Poniedziałkowe zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle to dopiero pierwszy krok w stronę finału play-off.
- Nie ma co ukrywać - kędzierzynian czeka niesłychanie trudne wyzwanie. Spotkają się z klubem, który wyjątkowo nie leży im od lat - pisze przed meczem półfinału play-off Węgla z Zaksą Łukasz Baliński z "Gazetye Wyborczej".
Jastrzębski Węgiel pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 1:3 w półfinale play-off. Jutro rewanż o 18:00, również w Kędzierzynie. Szykują się wielkie emocje.
Najnowsze komentarze