Obejrzałem fotki i jedno mnie zastanowiło. Spora część tych oficerów(oficerek) to po prostu dzieciaki. Jakim doświadczeniem zawodowym mogą się pochwalić? Przecież ci oficerowie/cerki będą kierować zespołami ludzkimi! Co on/ona powie sierżantowi, który i wiedzą, i doświadczeniem przerasta go o kilka poziomów? Wcale mnie nie dziwi bajzel w tej formacji skoro szlify oficerskie dostają(bo na pewno nie zdobywają) ludzie bez doświadczenia. Popatrzyłem na tych generałów czy inspektorów(dawniej major, pułkownik) i po prostu ręce mi opadły. I czego tu wymagać o liniowych policjantów skoro w dużej mierze rządzą nimi dyletanci.
Napisany przez ~bbbb, 19.11.2024 12:58
Najnowsze komentarze